Policja ze Skawiny zatrzymała 43-letniego mężczyznę, prawdopodobnie pedofila, który udając lekarza próbował przeprowadzić badania dzieci w miejscowej szkole podstawowej.
Pseudolekarz powiadomił telefonicznie szkołę o zaplanowanych badaniach mających na celu wykrycie chorób klatki piersiowej i brzucha. Meżczyna kobiecym głosem informował, że badania wykona lekarz z krakowskiego Instytuty Medycznego.
W drodze do szkoły zamienił on tablice rejestracyjne w samochodzie, założył biały fartruch, nałożył stetoskop i przykleił na twarz plastry - po dotarciu do szkoły powiedział, ze został napadnięty. Nie miał przy sobie żadnych
dokumentów.
Pseudolekarz miał take z sobą kamerę aby filmować badanie. Na obserwacje do gabinetu pięlegniarskiego poprosił uczennice z 6 klasy. Gdy zaczęli przychodzić uczniowe, mężczyna wyraźnie zaczął się
denerwować.
To wzbudziło podejrzenia dyrekcji szkoły. Powiadomiona policja zatrzymała mężczynę.