Transakcja została pierwotnie zgłoszona do Komisji Europejskiej, ale ta przekazała jednak sprawę do UOKiK, ponieważ uznała, że koncentracja ma wpływ tylko na polski rynek, a urząd ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie do zbadania tej sprawy.
Urząd uznał, że konieczne jest przeprowadzenie badania rynku. UOKiK musiał sprawdzić, czy transakcja nie ograniczy konkurencji. W tym celu m.in. zbadano udziały w rynku obu firm, a także innych firm.
Analiza skutków koncentracji wykazała, że nie ograniczy ona konkurencji - poinformował UOKiK. Smithfield Foods będzie musiał konkurować z innymi ubojniami, dlatego UOKiK nie znalazł podstaw do obaw, że przedsiębiorcy będą zaniżać ceny skupu żywca, zwłaszcza że ceny na krajowym rynku są transparentne.
Zdaniem urzędu koncentracja nie wpłynie również na dostęp małych i średnich uczestników rynku do dużych odbiorców mięsa, np. sieci handlowych.
Smithfield Foods to amerykański koncern zajmujący się przetwórstwem i produkcją mięsa. W Polsce m.in. kontroluje grupę Animex, posiada też dziewięć zakładów produkujących i przetwarzających mięso, w tym trzy ubojnie trzody chlewnej.
Pini Polonia jest z kolei częścią włoskiej grupy kapitałowej Pini Group, do której należą spółki w Polsce, we Włoszech i na Węgrzech. Posiada ubojnię w Kutnie, dostarcza też mięso do sklepów i zakładów przetwórczych.
Zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl