Bank Anglii podwyższył w czwartek główną stopę procentową z 0,5 do 0,75 proc. Teraz stopy są najwyższe od 2009 roku. Jednocześnie nie zdecydował się na likwidację, czy przynajmniej ograniczenie programu dodruku pieniądza. Nadal będzie to 435 mld funtów rocznie.
To niejedyne zmiany banków centralnych w czwartek. Kolejny miesiąc z rzędu idą w górę stopy procentowe w Czechach. W czerwcu poszły w górę do 1 proc., teraz do 1,25 proc. Jeszcze rok temu główna stopa była tam na poziomie 0,05 proc. Tak jak w przypadku brytyjskich - stopy czeskie są najwyższe od 2009 roku.
Świat idzie ewidentnie w ślad za amerykańską Rezerwą Federalną i chce uniknąć negatywnego wpływu inflacji przy rosnącej gospodarce. Ponad miesiąc temu pisaliśmy, że dodruk zmniejsza nawet prekursor luzowania ilościowego, czyli Bank Japonii. Skalę produkcji pustego pieniądza zmniejszy też od września EBC. Jeśli moda dojdzie do nas i stopy pójdą w górę, kredytobiorcy będą musieli się szykować do większych comiesięcznych rat wpłacanych bankom.
Funt rósł tylko przez chwilę
- Decyzja o podniesieniu stóp procentowych była oczekiwana przez rynki finansowe przed spotkaniem, jednak bank zaskoczył, gdyż za podwyżką zagłosowali wszyscy członkowie komitetu decyzyjnego - podają analitycy Ebury Polska.
Rynek liczył, że jedynie siedmiu z dziewięciu decydentów opowie się za natychmiastowym wzrostem kosztów pieniądza. Tymczasem decyzja zapadła unisono.
Bank centralny zwrócił uwagę, że ostatnie dane gospodarcze potwierdzają, że spowolnienie ekspansji w pierwszym kwartale było tymczasowe. Choć gospodarka rośnie wolniej niż w przeszłości, to obecne tempo ekspansji jest zbliżone do tego, jakie wystąpiłoby w przypadku wykorzystania pełnych możliwości gospodarki. To sugeruje narastanie presji inflacyjnej.
Ton prezesa Banku Anglii podczas konferencji prasowej był jednak ostrożny na konferencji prasowej. Uważa, że bank nie powinien spieszyć się z podwyżkami stóp procentowych w najbliższym czasie i będzie oczekiwał na kolejne dane dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji. W reakcji funt po krótkim czasie utracił wszystkie zyski, które uzyskał z tytułu jednogłośnej decyzji BoE.
Funt względem złotego jest w pobliżu najniższego poziomu od kwietnia. Znalazł się w czwartek poniżej 4,80 zł.
Notowania funta względem złotego (NBP) src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1438524113&de=1533160800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GBP&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl