Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Strajk włoski w LOT. Pasażerowie muszą przygotować się na opóźnienia

14
Podziel się:

"Mając na względzie, że wykonanie wszystkich niezbędnych czynności wiązać się będzie z dodatkowymi pracami, informujemy, że może to wpłynąć na zwiększenie opóźnień wykonywanych operacji lotniczych" - ostrzegają związkowcy.

Protest ma rozpocząć się w sobotę i ma obejmować "coraz więcej lotów".
Protest ma rozpocząć się w sobotę i ma obejmować "coraz więcej lotów". (STANISLAW KOWALCZUK/EAST NEWS)

Międzyzakładowy Komitet Strajkowy PLL LOT podjął decyzję o prowadzeniu akcji protestacyjnej "polegającej na skrupulatnym przestrzeganiu procedur bezpieczeństwa". Związkowcy ostrzegli, że "może to wpłynąć na zwiększenie opóźnień wykonywanych operacji lotniczych".

Akcja protestacyjna ma być prowadzona do czasu uchylenia przez Sąd "zabezpieczającego zarząd LOT-u postanowienia, zakazującego 1 maja rozpoczęcia strajku w PLL LOT SA albo do osiągnięcia kompromisu z pracodawcą.

Akcja protestacyjna ma rozpocząć się w sobotę i ma obejmować "coraz więcej lotów".

"Mając na względzie, że wykonanie wszystkich niezbędnych czynności wiązać się będzie z dodatkowymi pracami, informujemy, że może to wpłynąć na zwiększenie opóźnień wykonywanych operacji lotniczych" - ostrzegają związkowcy.

Związkowcy ostrzegają, że w razie braku osiągnięcia w rozsądnym terminie takich rezultatów , MKS PLL LOT podejmie decyzję o przeprowadzeniu strajku.

"W imieniu Rady OPZZ województwa mazowieckiego zdecydowanie popieram działania związkowców PLL LOT. Celem akcji związków zawodowych jest dobra zmiana w transporcie lotniczym. Rozwiązania przyjęte przez zarząd PLL LOT są szkodliwe dla pracowników i niebezpieczne dla pasażerów" - napisał w oświadczeniu dla mediów Piotr Szumlewicz, przewodniczący Rady OPZZ województwa mazowieckiego.

"Personel lotniczy obciążany jest coraz większą liczbą obowiązków, których nie powinny wykonywać stewardessy czy kapitanowie. Związkowcy protestują przeciwko umowom śmieciowym w branży i oszczędnościom dokonywanym kosztem bezpieczeństwa pasażerów" - podkreślił Szumlewicz.

Jak wyjaśnił, związkowcy swoją decyzją chcą pokazać, że nie godzą się na skandaliczne niedociągnięcia w organizacji pracy pracowników transportu lotniczego. "Jeżeli zarząd PLL LOT nie chce dbać o prawidłową i zgodną z procedurami organizację lotów, to szczegółowo zadbają o nią pracownicy!" - zakończył.

Czy nie dokonaliście aktualizacji danych w bazie i grozi Wam wykreślenie działalności z rejestru? Piszcie na * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
steve
7 lat temu
Jak to Morawiecki zaznaczył już kilkukrotnie - w obecnych czasach prowadzenie biznesu w oparciu o niskie koszty pracy jest ryzykowne - więc panowie menadżerowie lotu, nie marudzić tylko dawać podwyżki.
narut
7 lat temu
czy ktoś wie co się dzieje z tzw "pożyczką której udzieliliśmy lotowi
Kolo
7 lat temu
Ten Szuklewicz z gęby robi sobie cholewę. Pojęcia nie ma o procedurach bezpieczeństwa w lotnictwie a szczeka :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Pete
7 lat temu
Personel lotniczy wie co robi. Jest spory niedobór pilotów i starannie to wykorzystują. Ale to na co się powołują (czyli niższy poziom bezpieczeństwa pasażerów) jest faktem i od jakiegoś czasu zaczyna trawić całą branżę lotniczą. Jednak samo podniesienie apanaży niekoniecznie na to wpłynie! To nie jest tak, że lepiej zarabiający pilot lata bezpieczniej. Dobrze wyszkolony pilot lata bezpieczniej...
Vs
7 lat temu
Ukarać za DYWERSJĘ te KELNERKI a może należy zrezygnować z KELNEREK w samolotach ???
Vs
7 lat temu
A pieniądze jaki LOT otrzymał z budzetu otrzymał to zwrócił co rządają podwyżek ?
Vs
7 lat temu
To znaczy KELNERKI z SAMOLOTÓW będą dokuczć ludziom a kim one są -ogłosić REKRUTACJĘ do LOT a te stare przenieść na KELNERKI na terminalach .
boko
7 lat temu
Widzicie rodacy, trzeba było doprowadzić LOT do upadku i dzisiaj nikt by nie strajkował a piloci by latali na drzwiach od stodoły. Obecny rząd tylko problemów sobie narobił ratując przewoźnika przed upadkiem po rządach PO-PSL.