Jak pisze "Gazeta Wyborcza", projekt Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju jest już na ostatniej prostej. Być może jeszcze przed wakacjami, a najdalej we wrześniu, projekt ustawy trafi do Sejmu. Nowe prawo ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r.
Skorzysta z niego 1,5 mln Polaków. Jak pisaliśmy w money.pl, zgodnie z obecnym kształtem projektu ustawy, udziały w gruntach pod blokami oraz prawo użytkowania wieczystego do działek, na których stoją domy jednorodzinne, mają zostać z mocy prawa przekształcenie we własność. I te będą miały pierwszeństwo.
Przekształcenie będzie odpłatne. Właściciele mieszkań i domów jednorodzinnych przez 20 lat będą wnosić opłatę przekształceniową. Aż 33 lata będą takie opłaty wnosić właściciele lokali użytkowych w blokach, także garaży podziemnych.
Jak dowiedział się dziennik, ministerstwo szykuje spore ulgi dla przekształcanych gruntów. Gdy właściciel budynku na gruncie skarbu państwa zdecyduje się zapłacić całą opłatę, dostanie od państwa 60 proc. bonifikaty. W kolejnych latach upusty będą mały co 10 proc.
W przypadku działek komercyjnych przekształcenie nastąpi później. Być może dopiero w 2020 r. lu 2021 r. Powód? Ministerstwo musi mieć zgodę na to od Komisji Europejskiej, bo takie działanie może zostać uznane za niedozwoloną pomoc społeczną.
O ile reforma będzie korzystna dla właścicieli domów jednorodzinnych i mieszkań w blokach, dla samorządów oznacza koniec wpływów z opłat za użytkowanie wieczyste. Samorządowcy wskazują też, że przekazywanie przez gminy gruntów w użytkowanie wieczyste to tani sposób zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mieszkańców.
Pojawia się także problem konstytucyjności odbierania gminom własności gruntów. W toku prac nad projektem ustawy, Rzecznik Praw Obywatelskich uznał nawet, że niektóre zapisy "naruszają konstytucyjną zasadę stabilności stosunków prawnych, zasadę zaufania do państwa i zasadę sprawiedliwości społecznej".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl