Poważnie zdezorganizowana będzie również komunikacja podmiejska. Największe problemy będą mieli ci, którzy dojeżdżają na Manhattan z podmiejskich dzielnic położonych na północ od centrum.
Awaria energetyczna sparaliżowała miejską komunikację w rejonie metropolii nowojorskiej, a setki osób były zmuszone spędzić noc dwóch największych dworcacj na Manhattanie. Najwięcej ludzi spało na schodach przed budynkiem Poczty Głównej.
Poza małym incydentami, do tej pory nie zanotowano poważniejszych przypadków przestępczości w mieście, które przez całą noc pozbawione było elektryczności. Strażacy poinformowali o 27 przypadkach pożarów wywołanych palącymi się w mieszkaniach świeczkami.
Awaria objęła dużą część Północnego-Wschodu Stanów Zjednoczonych i wschodniej Kanady.
Ocenia się, że brak prądu dotknął w sumie około 50-iu milionów ludzi.