Kandydować nie będzie, ale możliwe, że wesprze nowy ruch. Leszek Balcerowicz (na zdjęciu) nie wyklucza poparcia dla stowarzyszenia Nowoczesna.pl Ryszarda Petru, jeśli wystawi ono listy w wyborach parlamentarnych.
Balcerowicz mówił w radiowej Jedynce, że sam nie zamierza kandydować na żadne stanowiska wybieralne. Dodał jednak, że może poprzeć ruch, który sprzyjałby reformom.
- Polsce potrzeba więcej wolności gospodarczej w ramach dobrego prawa - mówił. Jeśli grupa młodych powołałaby taki ruch "potrzebny Polsce" i byłby on silny programowo i organizacyjnie, to Balcerowicz zastanowiłby się jak mu pomóc.
Leszek Balcerowicz podkreślił, że Ryszarda Petru zna od dawna. Kiedyś Petru był jego studentem, później współpracował z nim, gdy był ministrem finansów w rządzie Jerzego Buzka.
Dla Balcerowicza idealnym scenariuszem byłby powrót Platformy Obywatelskiej do programu reform. Jeśli do tego nie dojdzie, to w grę mogą wchodzić "inne rozwiązania" - mówił.
Leszek Balcerowicz mówi o najgorszym wyborczym scenariuszu dla Polski: src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1357027200&de=1400771400&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=TPE&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&tid=0&st=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Czytaj więcej w Money.pl