Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Lista firm wyzyskujących pracowników. Japoński rząd chce skończyć ze zjawiskiem śmierci z przepracowania

30
Podziel się:

Japoński rząd po raz pierwszy w historii opublikował ogólnokrajową listę ponad 300 firm, które naruszyły prawa pracownicze. Raport ma pomóc w walce ze zjawiskiem "karoshi" oznaczającym śmierć z przepracowania.

Lista firm wyzyskujących pracowników. Japoński rząd chce skończyć ze zjawiskiem śmierci z przepracowania
(Evan Blaser/Flickr (CC BY 2.0))

Zestawienie pojawiło się na oficjalnej stronie ministerstwa pracy. Media nazywają je "listą wstydu", a firmy, które wymuszają na pracownikach sprzeczne z prawem pracy działania określane są od lat jako "czarne".

Na liście opublikowanej przez ministerstwo znajdują się 334 przedsiębiorstwa, którym udzielono ostrzeżeń za naruszenia praw pracowników między październikiem 2016 a marcem 2017 roku.

Wśród pracodawców, którzy naruszyli prawa pracowników wymieniono m.in. Panasonica i jedną z największych agencji reklamowych świata - Dentsu. Zarzuca się im bezprawne naliczanie nadgodzin. Na liście jest też jeden z oddziałów Japan Post, który nie zgłosił wypadku związanego z pracą.

Zjawisko śmierci z przepracowania zwane "karoshi", o którym pisaliśmy więcej w money.pl, obserwowane jest w Japonii od dekad, jednak opinia publiczna poczuła się szczególnie wstrząśnięta samobójstwem młodej pracownicy agencji Dentsu w 2015 r. To właśnie ta sprawa skłoniła premiera Shinzo Abego do wprowadzenia usprawnień w prawie pracy.

Efekty mogą być odwrotne od zamierzonych

Lista nie wyczerpuje wszystkich firm dopuszczających się naruszeń. Zawiera tylko te, na których ministerstwo zdecydowało się wywrzeć większą presję w imię dobra publicznego. Zestawienie ma być uaktualniane co miesiąc.

Rząd premiera Abego w marcu wdrożył plan reform zwalczających presję wywieraną na pracowników odnośnie do zostawania po godzinach i nakładających surowsze kary za łamanie prawa pracy.

Dodatkowy czas pracy ma być lepiej płatny, co według obserwatorów może osiągnąć odwrotny od zamierzonego efekt i doprowadzić do pogorszenia sytuacji przedsiębiorstw, które już zmagają się z trudnościami związanymi ze starzeniem się społeczeństwa i - co za tym idzie - ze zmniejszaniem się grupy Japończyków zdolnych do pracy. Zmiany mogą wejść w życie od 2019 r.

praca
prawo pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
pracownik
8 lat temu
W Polsce co druga firma, ale Polacy to nie dętka ;) dają mocno radę!
kaizen
8 lat temu
A w Polsce chcący uchodzić za nowoczesnych, zidiociali managerowie, wprowadzają Kaizen, i wydaje im się że Polaka za 2 tysiaki będzie miał firmę w innym miejscu niż tyłek
antyflex
8 lat temu
Można by do polskiej czarnej listy dopisać Flextronics z Tczewa? Chodzi raczej o śmierć głodową, gdzie po kilkunastu latach ciężkiej pracy z "ss-manami" za plecami człowiek zarabia 1800zł , a firma obracająca rocznie mld $ -w specjalnej strefie ekonomicznej zwolniona jest z zasilania budżetu. Wielka szkoda, że państwo na to pozwala
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
Bankier
8 lat temu
PKO BP !!!!!!!
kik
8 lat temu
Zajmijcie się Państwo Bankami szczególnie tymi mniejszymi - spółdzielczymi . Tam zobaczycie jak się pracuje- za 2 lub 3 etaty.
gggggg
8 lat temu
W Polsce szybciej by wymienić te, które nie wyzyskują.
andrew
8 lat temu
...a gdzie jest lista takich firm w Polsce?
zzz
8 lat temu
Niech Japończycy zatrudnią sobie trochę uchodźców.
...
Następna strona