Do końca poniedziałku trzeba złożyć Jednolity Plik Kontrolny. Od teraz to obowiązek nie tylko małych, średnich i dużych firm, ale też mikroprzedsiębiorców. Jeśli się spóźnimy, będziemy musieli zapłacić karę. Ale jest też jedna deska ratunku.
Do północy 26 lutego można składać Jednolity Plik Kontrolny za styczeń. W tym miesiącu po raz pierwszy obowiązek obejmie 1,5 mln mikroprzedsiębiorców i prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Nie powinno to być dla nich zaskoczeniem, bo już od kilku miesięcy Ministerstwo Finansów prowadzi akcję informacyjną. W lutym urzędnicy przychodzili do pracy nawet w niektóre soboty - po to właśnie, by rozmawiać i wyjaśniać interesantom wszelkie wątpliwości.
Jaka kara za spóźnienie
Informacje o prowadzonej ewidencji przedsiębiorcy muszą składać co miesiąc. Dokument musi zostać złożony do 25. dnia miesiąca, chyba że wypada on w sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy. Wtedy następuje przesunięcie do pierwszego dnia roboczego. Z taką sytuacją mamy do czynienia w lutym, stąd ostateczny termin wypada 26 lutego.
Niedopełnienie obowiązku złożenia JPK może skutkować odpowiedzialnością karną skarbową: w zależności od okoliczności uchybienie zostanie uznane przez organy podatkowe za wykroczenie lub przestępstwo. Od klasyfikacji zależy wysokość kary.
Zobacz też: Obowiązek przekazywania JPK. Od tego roku dotyczy wszystkich przedsiębiorców
Kara za wykroczenie skarbowe zawiera się w przedziale od jednej dziesiątej minimalnego wynagrodzenia w Polsce do jego 20-krotności. W 2018 roku są to kwoty:
- od 210 zł do 4 200 zł - kara wymierzona mandatem;
- od 210 zł do 21 000 zł - kara wymierzona nakazem sądu;
- od 210 zł do 42 000 zł - kara wymierzona wyrokiem sądu.
Natomiast w przypadku zakwalifikowania danego czynu do przestępstwa skarbowego wysokość grzywny może wynieść od 10 do 720 stawek dziennych. Minimalna stawka dzienna na 2018 rok wynosi od 70 zł do 28 000 zł. ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.
Czytaj też: Jednolity Plik Kontrolny: ułatwienie dla 2 milionów mikroprzedsiębiorców czy dodatkowy kłopot?
Niewykluczone jednak, że w pierwszych miesiącach urzędy skarbowe nie będą karały spóźnialskich i postawią na edukację niż nakładanie mandatów. Tego zdania jest Agnieszka Jaroniec, prezes zarządu biura rachunkowego IC Partners Stratego S.A.
- Zakładam, że przez pierwszych kilka miesięcy podatnicy, dla których obowiązek wysyłania JPK jest nowy, będą traktowani ulgowo. Tak też było z przedsiębiorcami, których obowiązek JPK objął we wcześniejszych terminach – mówi w rozmowie z money.pl.
Urząd może pozwolić na spóźnienie
Co innego, gdy przedsiębiorca wie, że w danym miesiącu nie zdąży wysłać pliku w terminie. Nie powinien czekać, aż urząd przypomni mu o zaniedbaniu. Aby uniknąć nałożenia kary, powinien jak najszybciej powiadomić skarbówkę, wyjaśnić okoliczności i wskazać termin, w którym dostarczy plik.
Decyzja o przesunięciu terminu złożenia dokumentu (nie dotyczy to tylko JPK, ale każdej wymaganej deklaracji) należy do naczelnika urzędu. Może się przychylić do prośby – pod warunkiem jednak, że zostanie umotywowana naprawdę istotnymi okolicznościami, np. planowanym dłuższym pobytem w szpitalu. Wyjazd na urlop z cała pewnością nie będzie argumentem, który uwzględni naczelnik.
Żałujesz - nie zapłacisz
A co, jeśli ne zdążyliśmy albo zapomnieliśmy złożyć wniosek i fiskus chce na nas nałożyć karę? Przedsiębiorca może złożyć czynny żal, ale tylko wtedy, zanim urząd zorientuje się, że JPK do niego nie dotarł i nie wezwie do jego złożenia.
Czynny żal składa się w formie pisemnej do Naczelnika Urzędu Skarbowego. Jeśli przyczyną niezłożenia pliku była nieuwaga czy roztargnienie, przedsiębiorca powinien przekonać organ, że działanie nie było celowe. Gdy zaś złożenie dokumentu nie było możliwe ze względów technicznych (np. serwer Ministerstwa był nieustannie przeciążony), powinien załączyć dowody, np. zrzuty z ekranu, na których wyświetla się komunikat o przeciążeniu serwera.
Czytaj więcej: * *Jak złożyć czynny żal i uniknąć kary?