Ponad połowa pracowników sieci handlowych pozytywnie ocenia ograniczenie handlu w niedzielę. Zmiana szczególnie podoba się tym, którzy mają dzieci. Jest i druga strona medalu. Prawie 50 proc. z nich obawia się również obniżki zarobków i pogorszenia godzin pracy.
Jak wynika z badania platformy TakeTask, 56 proc. pracowników jest za ograniczeniem niedzielnej sprzedaży. Nowe przepisy przypadły do gustu szczególnie rodzicom. 69 proc. spośród części załogi, która ma dzieci, jest zadowolona ze zmian. Dla porównania - to samo zdanie ma 38 proc. bezdzietnych osób.
- Ludzie, którzy wychowują dzieci, chcą mieć wolne niedziele, bo w ten dzień ich pociechy nie idą do szkoły czy przedszkola. Mogą więc spędzić z nimi czas. Ponadto znakomita większość pracowników handlu to kobiety. W dość tradycyjnym polskim społeczeństwie powszechne jest przekonanie, że opieka nad dziećmi to głównie ich sprawa - uważa prof. Janusz Hryniewicz z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych.
Niedziela - dzień święty
Wchodzącą w życie ustawę bardziej popierają mieszkańcy małych i średnich miast - 63 proc. kasjerek i kasjerów, podczas gdy w dużych aglomeracjach - 11 proc. mniej. Według ekspertów różnica wynika m.in. z silniejszego przywiązania do tradycyjnego świętowania niedzieli w mniejszych miejscowościach.
- Wysoka aprobata w mniejszych ośrodkach może wynikać z bardziej konserwatywnych poglądów i chrześcijańskiego traktowania niedzieli jako dnia świętego. W dużych aglomeracjach takie podejście jest mniej widoczne - tłumaczy Mateusz Zaremba z Uniwersytetu SWPS.
66 proc. badanych uważa, że dzięki wolnym niedzielom będzie miało więcej czasu dla siebie, rodziny i znajomych. Wśród osób, które mają dzieci, uważa tak 76 proc.
Mniej pieniędzy, więcej pracy
Łącznie 38 proc. ankietowanych obawia się pogorszenia godzin pracy. Niechęć wzbudza wydłużenie pracy w soboty wieczorem i poniedziałkowe poranki.
- Dla rodziców zmiany godzin pracy na nocne są większym problemem, niż dla osób bezdzietnych, dlatego ich obawy są nieco większe. Ludzie, nieposiadający potomstwa, postrzegają to głównie jako własną niewygodę. Ale też byliby niezadowoleni np. z tego, że sobotniego wieczoru nie spędzą z bliską osobą lub ze znajomymi - ocenia prezes zarządu platformy TakeTask Sebastian Starzyński.
46 proc. obawia się, że przez zakaz handlu w niedziele będzie mniej zarabiać.
- Około połowa badanych obawia się utraty części zarobków w związku z zakazem handlu w niedziele. Może się to zdarzyć, ale znaczna część rodziców i tak woli mieć więcej czasu dla dzieci, nawet za cenę uszczuplenia domowego budżetu - przekonuje prof. Janusz Hryniewicz z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych.
Zamiast niedzieli wolą wypłatę
43 proc. respondentów wolałoby pracować w niedzielę i otrzymać dwa i pół raza wyższą stawkę. 29 proc. nie chciałoby takiej zmiany. Natomiast 28 proc. nie ma zdania na ten temat. W opinii Sebastiana Starzyńskiego, wielu osobom trudno jest wskazać jednoznaczną ocenę, ponieważ zakaz handlu już wprowadzono. O podwyżce nie ma więc mowy, więc mało kto poświęca czas na analizę takiej opcji.