Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Wicekanclerz Niemiec uderza w chiński węgiel. "Muszą znaleźć alternatywę"

33
Podziel się:

- Jeśli Chiny nie odejdą od węgla, osiągnięcie światowych celów klimatycznych nie będzie możliwe - powiedział w niedzielę niemiecki wicekanclerz oraz minister gospodarki i zmian klimatycznych Rober Habeck podczas wizyty w Chinach.

Wicekanclerz Niemiec uderza w chiński węgiel. "Muszą znaleźć alternatywę"
Rober Habeck uważa, że Chiny muszą odejść od węgla (Getty Images, 2024 VCG)

Habeck podkreślił, że wzrost gospodarczy i działania na rzecz środowiska nie są ze sobą sprzeczne. Wskazał także, że zmiany klimatu to "kluczowe wyzwanie", dlatego zacieśnienie współpracy z Chinami w tym obszarze jest niezbędne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacje UE-Chiny. Eksperci ostrzegają: Nie ma odwrotu

Wicekanclerz Niemiec o Chinach i węglu

"Przekształcenie gospodarki w neutralną dla klimatu jest nie tylko korzystne dla środowiska, ale także stwarza nowe możliwości (osiągania) dobrobytu i wzrostu" - powiedział Habeck podczas wykładu na uniwersytecie w Hangzhou.

Wicekanclerz podkreślił, że Chiny muszą znaleźć alternatywę dla węgla, co pozwoliłoby im osiągnąć ten sam poziom bezpieczeństwa energetycznego przy mniejszej liczbie elektrowni węglowych.

Obecnie Chiny, które zobowiązały się, że do 2060 roku osiągną neutralność węglową, odpowiadają za 30 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Mimo to w 2023 roku chińskie władze wydały zezwolenie na budowę elektrowni węglowych o łącznej mocy 114 GW, tj. 10 proc. więcej niż rok wcześniej, a także na otwarcie kolejnych kopalń węgla. W 2023 roku 60 proc. wyprodukowanej w tym kraju energii pochodziło z węgla.

Niemcy prowadzą dialog z Chinami ws. zmian klimatu

Habeck oznajmił, że według strony chińskiej zwiększenie produkcji węgla wynika ze względów bezpieczeństwa. "Chiny importują również duże ilości gazu i ropy, a (Pekin) widział już, co wydarzyło się w Europie i Niemczech w ciągu ostatnich dwóch lat" - mówił polityk, odnosząc się do kryzysu energetycznego po inwazji Rosji na Ukrainę.

Oficjalnym celem wizyty wicekanclerza w Państwie Środka jest "pierwszy dialog na wysokim szczeblu w ramach niemiecko-chińskiego mechanizmu współpracy w sprawie zmian klimatycznych i zielonej transformacji" - podają niemieckie media.

Sobotnie rozmowy Habecka z przedstawicielami chińskiego rządu w Pekinie zdominowały kwestie dotyczące unijnych ceł na chińskie pojazdy elektryczne i podejmowanych przez Chiny odwetowych postępowań antydumpingowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
Paulek73
3 tyg. temu
Hipokryci i oszuści.Pracuje w niemczech Duisburg i co tydzień widze jak przyjeżdrza pociąg z polskimi wagonami pełnymi węgla do siemensa.
tia
3 tyg. temu
Chiny zapewne czują teraz wielki żal i będą na kolanach przepraszać za wykorzystywanie węgla.
kubaC
3 tyg. temu
Po takim "uderzeniu" Chiny już się chyba nie podniosą.
Dawid
3 tyg. temu
Niemcy znowu zaczynają dyktować światu co kto ma robić, czujecie to? Każą reszcie zapłacić za swoje błędy, ściągają imigrantów ale płacić muszą wszyscy, władowali się w zielony wał ale to reszta ma zaorać konkurencyjność własnych gospodarek. :)
Ghjkl
3 tyg. temu
Babecki to jeden z niewielu dosadnych polityków niemieckich. Przedtem sugerował że będzie starał się Chiny nakłonić do przyjęcie takich danych co Europa restrykcji stosowania węgla, pewnie tłumaczyć w ten sposób nałożenie ceł na chińskie samochody. Ale zmienił retorykę i chwała mu za to, że dostrzegl jej bezsens. To Europa ma problem z nakładaniem restrykcji a Chiny na tym korzystają i są zbyt logiczni żeby z tej przewagi rezygnować. Dlatego zmienił retorykę na moralno- etyczną. Równie nieskuteczna, ale przynajmniej zachowa twarz.
...
Następna strona