W październiku 2023 roku została podpisana nowelizacja prawa geologicznego i górniczego. Chodzi o ochronę terenów, na których znajdują się strategiczne złoża. Krytycy zwracają jednak uwagę, że ustawa może wpływać na inwestorów oraz prywatnych właścicieli działek.
Przeciwnicy tej regulacji twierdzą, że jeżeli urzędnicy stwierdzą, że na prywatnej działce znajdują się strategiczne dla państwa złoża kopalin, będzie można wprowadzić tam zakaz zabudowy. Takie same obostrzenia dotyczą gruntów należących do jednostek samorządu terytorialnego - pisze portalsamorzadowy.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo wyjaśnia
Te przepisy budzą wiele kontrowersji, bo jak wskazuje portal, są głosy, że zapisy nowelizacji mogą utrudniać realizację planów inwestycyjnych samorządów, a do tego uniemożliwić Kowalskiemu budowę domu na własnej działce.
Przeciwnicy tego prawa w obecnej formie twierdzą, że "prawo geologiczne praktycznie wyklucza właściciela gruntu z postępowania administracyjnego i pozwala na poinformowanie go po fakcie, że jego nieruchomość zostaje objęta zakazem zabudowy. Nowe przepisy skutkują także brakiem drogi odwoławczej i pozbawieniem właściciela nieruchomości prawa do odszkodowania" - wskazuje portalsamorzadowy.pl.
Krytycy nowych przepisów liczyli na ich szybką likwidację po zmianie władzy w Polsce. Tymczasem wiele wskazuje na to, że ustawa zostanie. Choć Ministerstwo Klimatu i Środowiska zastrzega, że zamierza przyglądać się temu, jak stosowane są jej przepisy.
Kontrowersje, jakie pojawiły się, wynikają z rozpowszechniania w przestrzeni publicznej nieprawdziwych informacji sugerujących, że dopiero ustawa z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy Prawo geologiczne i górnicze (P.g.g.) wprowadza ochronę złóż kopalin, w tym możliwość wprowadzenia zakazu zabudowy. Tymczasem od kilkudziesięciu lat występowanie złóż kopalin stanowi ustawowe ograniczenie zarówno prawa własności, jak i władztwa planistycznego gmin oraz nigdy ani właścicielowi, ani gminie nie przysługiwało odszkodowanie z tego tytułu - odpowiada resort klimatu na pytania Portalu Samorządowego.
Co więcej, ministerstwo wskazuje, że przepisy te "nie przewidują wprowadzania przez ministra właściwego ds. środowiska zakazu zabudowy wynikającego z arbitralnego uznania przez ten organ danego złoża kopaliny za strategiczne".
Resort uspokaja, że decyzje będą wydawane po uzyskaniu opinii specjalistów, a także władz samorządowych. Będą brane pod uwagę: sposób zagospodarowania terenu, uwarunkowania urbanistyczne, gospodarcze, a także środowiskowe.
Czy przepisy te ulegną zmianie? Ministerstwo zapewnia, że przepisy będą monitorowane i oceniane. Dopiero po takiej ocenie podejmie decyzję o ewentualnych zmianach.