Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Woda w resorcie milionera. Prokuratura zaczęła działać

82
Podziel się:

W Prokuraturze Rejonowej wszczęte zostało śledztwo w sprawie przerwania wałów przeciwpowodziowych w Jeleniej Górze-Cieplicach, do czego doszło w niedzielę, 15 września. W tle jest sprawa ośrodka milionera, która budzi emocje wśród mieszkańców.

Woda w resorcie milionera. Prokuratura zaczęła działać
Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój w Jeleniej Górze (money.pl, MG)

Artykuł zaktualizowany o stanowisko właściciela ośrodka.

W weekend informowaliśmy, że Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój w Jeleniej Górze ucierpiał wskutek wzmożonych opadów deszczu. Pod wodą znalazł się m.in. parking resortu. Interweniowała straż pożarna. Właścicielem obiektu jest Piotr Śledź, prezes firmy pożyczkowej Bocian Pożyczki.

O wydarzeniach w Jeleniej Górze zrobiło się głośno za sprawą mieszkańców, którzy zastanawiają się, czy walka z wodą przebiegła zgodnie z przepisami. W sieci pojawiły się sugestie, że wał przeciwpowodziowy miał rzekomo zostać rozkopany w taki sposób, by nie zalało resortu. W poniedziałek nieoficjalnie usłyszeliśmy, że miało chodzić nie o wał, a o groblę. - To była grobla znajdująca się przy starym pocysterskim stawie - takie informacje, drogą nieoficjalną, otrzymaliśmy w jeleniogórskim magistracie. We wtorek skontaktowaliśmy się z prezydentem Jeleniej Góry.

- W naszym systemie nie mamy tej infrastruktury oznaczonej jako wały. Ale sprawę na pewno trzeba wyjaśnić. Do momentu wyjaśnienia nie komentujemy wydarzenia - przekazał nam Jerzy Łużniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Pracownik resortu w Cieplicach, poproszony przez nas o komentarz w poniedziałek, powiedział, że resort "nie udziela informacji". Ponowiliśmy próbę kontaktu następnego dnia, ale i tym razem nie udało nam się zdobyć komentarza. W środę w końcu głos zabrał właściciel resortu Piotr Śledź (dodajemy jego stanowisko na końcu tekstu).

Prokuratura wszczyna śledztwo

W Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze wszczęte zostało śledztwo.

W sprawie przerwania w dniu 15 września 2024 roku w Jeleniej Górze-Cieplicach wałów przeciwpowodziowych poprzez wykopanie, przy użyciu koparki, przepustu w wale przeciwpowodziowym, co sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo zalania ulicy Sobieszowskiej i znajdujących się w pobliżu zabudowań - poinformowała we wtorek prokuratura.

Wstępne ustalenia: "przekopanie wałów celem pozbycia się wody"

Aktualnie funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, pod nadzorem prokuratora, wykonują oględziny miejsca, w którym miało dojść do przerwania wału i ustalani są świadkowie tego zdarzenia. Śledztwo toczy się w sprawie. Prokuratura nie postawiła żadnych zarzutów.

- Wstępne ustalenia nakierowują na przekopanie wałów celem pozbycia się wody z terenu ośrodka wypoczynkowego, co doprowadziło do przeniesienia wody na sąsiednie ulice i w konsekwencji uszkodzenie mienia - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Ewa Węglarowicz-Makowska.

- Początkowo czyn był rozpatrywany pod kątem przestępstwa z art. 164 KK, ale obecnie - po przesłuchaniu świadków i pierwszych poszkodowanych - zmieniono jego kwalifikację na 163 par. 1 KK, czyli sprowadzenie zagrożenia powszechnie niebezpiecznego. Grozi za to kara do roku do 10 lat więzienia - dodaje.

Holiday Park & Resort w Jeleniej Górze

Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój to jeden z kilku obiektów należących do sieci hoteli w Polsce. Pierwsza część tego ośrodka została oddana do użytku we wrześniu 2022 r. Jak reklamował właściciel, to "214 komfortowych domów, w tym część z ogrodzonymi ogródkami, oferujących niespotykane do tej pory warunki wypoczynku". W ośrodku znajduje się m.in. kawiarnia, basen z podgrzewaną wodą i pięcioma różnymi zjeżdżalniami.

Piotr Śledź zaprzecza zarzutom. "Łatwo zszargać czyjąś reputację"

W środę, 18 września, do całej sprawy odniósł się właściciel ośrodka Piotr Śledź. W oświadczeniu przesłanym dziennikowi "Fakt", czytamy, że "spółka jednoznacznie i kategorycznie zaprzecza wszelkim zarzutom dotyczącym rzekomego uszkadzania wałów przeciwpowodziowych".

"Zarówno na terenie ośrodka Cieplice Holiday Park, jak i w jego bezpośrednim otoczeniu nie ma żadnych wałów przeciwpowodziowych, ani też żadnych innych obiektów, które pełnią funkcję zabezpieczenia przeciwpowodziowego" - wskazuje biznesmen.

Dodaje, że w związku z częściowym podtopieniem ośrodka "podjęte zostały działania mające na celu zminimalizowanie strat, w szczególności zminimalizowanie zniszczeń w infrastrukturze ośrodka".

W tym celu wykonano prace przy pomocy koparki. Prace zostały wykonane w dwóch miejscach. W pierwszej kolejności dokonania obsypania ziemią terenu wokół budynków znajdujących się na terenie ośrodka - zamiast obłożenia ich workami z piaskiem, którymi spółka nie dysponowała. Miało to na celu ochronę budynków przed zalaniem. Nie wykonano żadnych prac ingerujących w kształt lokalnej rzeźby terenu - zapewnia Piotr Śledź.

Wyraża solidarność ze wszystkimi ofiarami powodzi. "Jednocześnie nawet w takich okolicznościach warto pamiętać o tym, że formułowaniem oskarżeń o egoistyczne i bezprawne działanie łatwo jest zszargać czyjąś reputację i zniszczyć dobre imię" - dodaje milioner w stanowisku przesłanym "Faktowi".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Dyzio
2 miesiące temu
Aresztować koparkę. To wina koparki .
Tomek S.
2 miesiące temu
Rozkopać, przekopać....ale tu ciągle chodzi o ..WAŁY
Miki
2 miesiące temu
Zawsze może wziąć pożyczkę w Bocianie, doświadczenie przecież mają.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Stanisław 50
2 miesiące temu
Wiedząc jak działa polski wymiar sprawiedliwości winnym okaże się operator koparki.
Sssss
2 miesiące temu
Dla tego oni powinni być karani procent z dochodów a nie tak jak zwykły obywatel co to dla niego kilka tysięcy jak by zapłacił 10% swojego rocznego dochodu to byśmy pogadali
Gosc
2 miesiące temu
Pilnujcie bo się wymiga!! Za bogaty jest.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
kck
miesiąc temu
wyglądają jak domki z blachy
Marian
2 miesiące temu
Dobro jednostki nie może być poświęcone dobrem i ogółu kilka krotnie juz niszczonym Przez powodzie. Jest to spowodowanie katastrofy. Ten człowiek powinien zapłacić za zniszczenia.
Zatorzanka
2 miesiące temu
Grobla czy pas zieleni, nie ważne ... nie należało to do resortu a już ze 2 miesiące temu ingerowali w strukturę tego "pasa zieleni", było częściowo ogrodzone, nie można było przejść, po drugiej stronie zrobił się teren mocno podmokły, żólto-pomarańczową breją błotną... wiem bo tam byłam, potem jak już była powódź, też tam byłam.. w obniżeniu tego "pasa zieleni" był najprawdziwszy przekop - woda takiej wyrwy nie mogła zrobić.
Marek W.
2 miesiące temu
Jeszcze sute odszkodowanie dostanie przekop. Jakbym ludzi nie znał.
Dżuma
2 miesiące temu
Kto o zdrowych zmysłach liczy na resorty sprawiedliwości.
...
Następna strona