Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Michał Krawiel
Michał Krawiel
|

Wyciekły adresy domowe funkcjonariuszy CBŚP. Do sieci wrzucił je urzędnik

271
Podziel się:

Wyciekły dokładne dane policjantów, funkcjonariuszy CBŚ i wielu innych. Udostępnił je pracownik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Wyciekły adresy domowe funkcjonariuszy CBŚP. Do sieci wrzucił je urzędnik
Wyciekły dane policjantów (Adobe Stock)

Wyciekły dane 20 tys. funkcjonariuszy publicznych, policjantów (także z CBŚP), celników, pracowników Służby Ochrony Państwa, Administracji Skarbowej, Straży Granicznej, Straży Pożarnej (również ochotniczej), Inspekcji Transportu Drogowego, Straży Miejskiej, SOK i Służby Więziennej, poinformował Niebezpiecznik.

 Wszystko zostało udostępnione przez pracownika Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w popularnym serwisie umożliwiającym wizualizację danych. Wyciek zauważył użytkownik tego serwisu, który szukał informacji na temat szczepień.

Zobacz także: Bolesne porównanie. Ekonomista mówi o polskim i brytyjskim ministrze

Dane były do ściągnięcia w postaci pliku Excel. W tabeli możemy znaleźć: nazwiska, numery telefonów, PESEL-e, e-maile (służbowe i prywatne)oraz dokładny adres miejsca pracy.

na podstawie budowy pliku i danych wywnioskować można, że jest to lista funkcjonariuszy i pracowników różnych rządowych instytucji, których zgłoszono do szczepień. Udostępniony plik, jak czytamy, składa się z 2 arkuszy. Nazwy kolumn to m.in. imię i nazwisko, e-mail, nr telefonu, nazwa jednostki, adres, imię i nazwisko pracownika, PESEL pracownika, czy "CreationDate". Kolumna z tytułem "seria i nr dokumentu", jak pisze portal, na szczęście była pusta.

Portal zaznacza, że kolumna "CreationDate" wskazuje, że wyciek obejmuje dane osób zgłaszanych od 12 kwietnia, godz. 8.20 aż do 20 kwietnia, godz. 6.40.

Błyskawicznie po zgłoszeniu plik został przez RCB usunięty - podaje Niebezpiecznik. W oświadczeniu przesłanym serwisowi Biuro zapewnia, że podjęło działania "zmierzające do całkowitego zablokowania formularza i zabezpieczenia wykazu rekordów przesłanych za jego pośrednictwem". Prowadzi też wewnętrzną procedurę wyjaśnienia. Zgodnie z przepisami o sprawie zawiadomi też UODO.

"W tej chwili prowadzimy spotkanie operacyjne, w trakcie którego analizujemy potencjalne przyczyny zaistniałej sytuacji. Gromadzimy także szczegółowe informacje dot. ewentualnego pobrania plików zawierających dane osobowe przez podmioty do tego nieuprawnione" - czytamy w komunikacie RCB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(271)
WYRÓŻNIONE
stefan
4 lata temu
i my się mamy OBOWIĄZKOWO spisywać w spisie powszechnym???!!!
vfvf
4 lata temu
Państwo z tektury, brawo PIS!
Antoni
4 lata temu
brawo!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (271)
Zmęczony wędr...
3 lata temu
Tak samo będą chronione dane Polaków w spisie narodowym.
senior
4 lata temu
Tak zarządza swoimi pracownikami ułaskawiony przestępca!!! A gdzie ta forsa wynoszona w reklamówkach? I to wszystko pod zarządem specjalisty od prowokacji.
laik
4 lata temu
są urzędnicy i urzednicy. marta l. też chciała być urzędnikiem. ciekawe po co?
hjkl
4 lata temu
teraz kolesie będą trzęść portkami
Brak słów
4 lata temu
ja się pytam, po co tej agencji takie dane (kto się zaszczepił, pesel, email)? jak już chcą wiedzieć to niech będzie że tylu z tylu pracownikow jest zaszcEpionuch. cyfra a nie Imie i nazwisko. bez sensu biurokracjia. i ktoś siedzi i robi tabelki, po co? a jak już robi, to po co to udostępnić na necie?
...
Następna strona