Wybory europejskie, samorządowe oraz koniec kryzysu gospodarczego - to według Ewy Kopacz najważniejsze wydarzenia 2014 roku. Marszałek Sejmu dodaje, że w tym ostatnim przypadku dużą rolę będą odgrywać środki, które Polska dostanie z budżetu Unii Europejskiej. Z tego powodu przekonuje, że trzeba mądrze zaplanować ich wydanie.
- _ Dzięki niesamowitej postawie komisarza Lewandowskiego i naszych deputowanych, te pieniądze, które trafią do Polski z Unii Europejskiej są bardzo cenne. Unia Europejska hojnie obdarzyła nas tymi pieniędzmi, więc to co będzie dominować w 2014 roku, to budowanie przyjaznej atmosfery społecznej korzystając z tego, że wychodzimy powoli z kryzysu _ - przekonuje Ewa Kopacz.
Obawia się ona, że wybory europejskie i samorządowe mogą nieco zakłócić proces realizowania mądrej polityki gospodarczej. Dodaje, że w czasie kampanii wyborczej często składane są obietnice bez pokrycia.
- _ Szczególnie ze strony tych, którzy nie muszą każdego dnia ponosić odpowiedzialności za to co robią. Mówię tutaj o opozycji, która może obiecywać bez końca i bez konsekwencji. Wybory wyborami, to jest jedna sprawa, ale wytężona praca rządu to druga rzecz. Absolutnie nie biorę innego scenariusza pod uwagę, że wysiłki rządu będą naszym głównym elementem wyborczym. Należy pokazywać, co z pełną determinacją robimy, czego chcemy, a takzę jak osiągamy swój cel i jakimi metodami _ - dodała Kopacz.
Rok 2013 zakończył się dla Ewy Kopacz awansem w partyjnej hierarchii. Została pierwszą wiceszefową Platformy Obywatelskiej. Zapowiedziała, że będzie pracować na rzecz Platformy, niezależnie od zajmowanej funkcji.
Czytaj więcej w Money.pl