Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Wywóz śmieci drogi jak nigdy. Wielki wzrost cen w całej Polsce

41
Podziel się:

W ciągu kilku lat wydatki samorządów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych wzrosły o prawie 70 proc. Rewolucja śmieciowa, choć miała zwiększyć konkurencję, doprowadziła do jej ograniczenia - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Wywóz śmieci drogi jak nigdy. Wielki wzrost cen w całej Polsce
Ceny za wywóz śmieci skoczyły o 70 proc. Zdj. ilustracyjne (Adobe Stock, Vladyslav)

Takie wnioski płyną m.in. z najnowszego opracowania dotyczącego gospodarki odpadami komunalnymi przygotowanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Opolu (RIO).

Jeszcze w 2019 r. Gliwice płaciły podmiotowi odbierającemu śmieci od mieszkańców niecałe 24 mln zł, trzy lata później było to już ponad 41 mln zł. Wydatki gminy wiejskiej Korytnica (woj. mazowieckie) wzrosły z niecałych 700 tys. zł do ponad 1,3 mln zł. Podobnie było w prawie wszystkich ze 127 gmin z całej Polski objętych analizą. Łącznie ich wydatki wzrosły z ponad 216 mln zł do ponad 365 mln zł, a więc średnio o prawie 70 proc. - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

Problemy z przetargami

Według "DGP" gminy mają problem, bo w większości przetargów zgłasza się tylko jedna firma. RIO alarmuje, że po dekadzie od wprowadzenia rewolucji śmieciowej, od kiedy to lokalne władze są odpowiedzialne za gospodarkę odpadami komunalnymi, nie udało się wymusić konkurencji na rynku.

Z analizy RIO wynika, że przeciętnie w przetargach na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych składanych jest tylko 1,3 oferty. Co więcej, są gminy, w których od 2013 r. startuje w nich tylko jeden, ten sam podmiot.

Jak stwierdził w rozmowie z dziennikiem prezes Rady Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych Piotr Szewczyk, można mówić o lokalnych monopolach. Dodaje, że dla wielu firm zwycięstwo w przetargu to być albo nie być na rynku, chociażby ze względu na konieczność poniesienia wysokich nakładów inwestycyjnych. Mało nowych przedsiębiorstw jest w stanie sprostać wymaganiom technicznym i formalnym, co przekłada się na liczbę ofert. Same gminy zgłaszają RIO, że to właśnie brak konkurencji winduje ceny.

Jak podkreślił prezes RIO w Opolu Grzegorz Czarnocki, wzrost kosztów to nie tylko czynniki inflacyjne - gospodarka odpadami jest specyficzna, wiąże się z korzystaniem ze środowiska.

Można generalnie powiedzieć, że koszty korzystania ze środowiska w ostatnich latach rosną szybciej niż inflacja. Widzimy to przecież jako obywatele, choćby w rachunkach za prąd - ocenił Czarnocki, cytowany przez "DGP".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(41)
WYRÓŻNIONE
Jan
2 miesiące temu
Przecież tu działa oligopol dwóch,może trzech firm które kasują jak za zboże,a czarną robotę za ułamek tego co wzięli każą wykonywać małym,lokalnym firmom.
unia
2 miesiące temu
durny system unijny-urzedas decyduje za mnie kto ma wywozic moje smieci za moje pieniadze , oczywiscie korupcyjny -ten kto da wieksza lapowke -ten bedzie wywozil te smieci, dawniej ja decydowalem i wybieralem -z kilku firm co ze soba konkurowaly
Ekonomista
2 miesiące temu
Zawsze gdy na samorządzie będzie ciążył obowiązek do zawarcia pewnej umowy cywilnoprawnej (na przykład w wyniku przetargu na odbiór odpadów) prowadzi to do wyciągania pieniędzy przez prywatne firmy, poprzez lokalne monopole. Dokładnie to samo dzieje się z dowozami dzieci do szkół. Aż w końcu samorządy decydują się na własny dowóz dzieci do szkół, albo na własne odbieranie odpadów. No ale wtedy pojawiają się oskarżenia, że jak robią coś samemu, to nie jest to gospodarne, ponieważ prywatna firma "lepiej optymalizuje koszty" i "zrobi to taniej". I koło się zamyka. Skala takich zamówień jest tak duża, że w większości gmin nie ma mowy o konkurencji i nigdy się tego nie zmieni.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (41)
Obywatel
2 miesiące temu
Przestańcie traktowac obywateli jak skarbonki
Nf_
2 miesiące temu
Po to była przecież ta "rewolucja śmieciowa", żeby wyeliminować konkurencję oraz podwyższyć stawki. U mnie - 300%
półprawdy
2 miesiące temu
rozumiem kierunek opracowania, pochwalam patrzenie na ręce i kontrowanie zapędów monopolistycznych, niestety brak w tym opracowaniu informacji o realnym wzroście kosztów. Uczciwie byłoby napisać, że podstawą systemu gospodarowania odpadami jest transport, praca ludzi i prąd, które od 2019 roku podrożały o 60%, 90% i 300%. Jeśli do tego dodać wzrost kosztów wywołany nową ustawą o odpadach z września 2018 roku, który skutkował koniecznością inwestycji w latach 2020-2023 to mamy pełniejszy obraz.
adam8888
2 miesiące temu
Głupota kosztuje.
Jerzy
2 miesiące temu
Posegregować, zapłacić nie nażekać.Ja wam w miastach i gminach wójta nie wybierałem oraz radnych.
...
Następna strona