Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) na koniec pierwszego kwartału tego roku w Polsce funkcjonowało 548 firm z kapitałem koreańskim (wzrost o 140 proc. względem 2019 r.). Prawie połowa z nich działa na terenie woj. dolnośląskiego, 20 proc. - woj. mazowieckiego, a 14 proc. - woj. śląskiego.
Korea inwestuje w Polsce
Zgodnie z danymi Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu koreańskie przedsiębiorstwa, z którymi współpracuje agencja, inwestują głównie w branżę elektroniki użytkowej i motoryzacyjną. Na przestrzeni ostatnich 20 lat te dwa sektory odpowiadały za ponad 90 proc. wartości wszystkich zakończonych projektów. W pierwszej dziesiątce inwestycji o największej liczbie zadeklarowanych miejsc pracy znalazły się trzy koreańskie - LG Electronics w Kobierzycach (3 149 etatów), Heesung pod Wrocławiem (2 742) oraz LG Electronics w Mławie (2 150).
Na tym nie koniec inwestycji Koreańczyków. LG Energy Solution Wrocław dostanie 76 mln złotych z rządowego programu wspierania inwestycji do 2030 r. Dzięki temu zakład produkujący baterie do samochodów elektrycznych w gminie Kobierzyce pod Wrocławiem zwiększy zatrudnienie o 500 nowych wakatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biorąc pod uwagę te dane, nie dziwi więc fakt, że samorząd województwa dolnośląskiego i Port Lotniczy Wrocław walczą o uruchomienie bezpośredniego połączenia lotniczego z Wrocławia do stolicy Korei Południowej, Seulu. Jak na razie do Seulu można bezpośrednio polecieć tylko z Warszawy.
Wrocław-Seul. Oto dlaczego walczą o to połączenie
Temat ten był omawiany z kadrą zarządzającą Incheon Airport w Seulu podczas misji gospodarczej zorganizowanej przez samorząd województwa dolnośląskiego.
Członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda zwracał uwagę, że coraz bardziej widoczna jest obecność Koreańczyków w Polsce.
Seul to numer jeden pod względem rezerwacji lotów z Wrocławia, jeżeli chodzi o kierunek azjatycki. W 2016 roku było w sumie ok. 5 tys. rezerwacji rocznie. Do końca września ta liczba wynosiła już 25 tysięcy.
Wrocław potrzebuje tego połączenia. Większa część Koreańczyków, którzy przebywają w Polsce, mieszkają na Dolnym Śląsku i zasługują na to połączenie - mówił podczas spotkania z kadrą zarządzającą lotniskiem w Seulu Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Kyung Wook Kim z lotniska w Seulu przyznał, że obecne liczby usprawiedliwiają bezpośrednie połączenie z Wrocławia do Seulu. Podkreślił jednak, że to początek drogi i konieczne są inwestycje we wrocławskie lotnisko oraz uzgodnienia międzyrządowe w kwestii nowych połączeń.
Lotnisko Wrocław rozbuduje się
Cezary Pacamaj potwierdził, że wrocławskie lotnisko ma w planach rozbudowę. Cały projekt będzie kosztował 350 mln zł, z czego dotacja unijna ma wynosić ok. 175 mln zł.
- Na terenie wrocławskiego lotniska powstanie m.in. nowa płyta postojowa, droga do kołowania i płyta do odladzania samolotów - wylicza wiceprezes portu.
Dzięki rozbudowie i modernizacji strefy operacyjnej skróci się czas wykonywania operacji lotniczych oraz zwiększy się liczba miejsc postojowych dla samolotów pasażerskich.
Wrocławskie lotnisko w rok po wybuchu pandemii COVID-19 obsłużyło 3 mln pasażerów, ma jednak ambicje, aby dzięki inwestycjom i rozbudowie ruch pasażerów rocznie wynosił nawet 10 mln.
Misja gospodarcza w Seulu zorganizowana została w ramach programu "Going Global – Dolnośląska Dyplomacja Gospodarcza". Jednym z głównych celów projektu jest krajowa oraz międzynarodowa promocja gospodarcza regionalnych przedsiębiorstw.
Malwina Gadawa, dziennikarka i wydawca money.pl