Ewa Lieder w poselskiej interpelacji zapytała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską o zakaz handlu w niedziele w kontekście wzrostu marnowania żywności. Jak napisała Lieder w interpelacji, część sieci handlowych obecnych w Polsce "wykorzystuje" zakaz handlu w niedziele do robienia większych zakupów "na zapas" w inne dni tygodnia.
Jak informują „Wiadomości Handlowe”, posłanka Nowoczesnej wskazała choćby na piosenkę reklamową jednej z sieci handlowych, gdzie w refrenie powtarzają się słowa "kup więcej". Lieder zapytała Rafalską, czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadziło lub prowadzi badania dotyczące wpływu zakazu handlu na wzrost marnowania żywności.
- Uprzejmie informuję, że zarówno w korespondencji kierowanej do MRPiPS od podmiotów objętych lub zainteresowanych działaniem ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, jak również w wystąpieniach dziennikarzy dotyczących przepisów ww. ustawy, nie podnoszono kwestii wpływu ograniczenia handlu w niedziele (...) na zjawisko marnowania żywności - odpisała minister Elżbieta Rafalska w odpowiedzi na interpelację.
Choć rząd wydał oficjalne stanowisko do obywatelskiego projektu ustawy, to nad wpływem zakazu handlu na poziom marnowania żywności się nie pochylił.
Jak zaznaczają "WH", słowa minister Rafalskiej o braku podnoszenia przez zainteresowane strony omawianej kwestii nie są prawdą. Portal powołuje się tu na wspólne stanowisko sześciu organizacji: Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Polskiej Izby Handlu, Polskiej Rady Centrów Handlowych, Forum Polskiego Handlu, Konfederacji Lewiatan i Związku Pracodawców HoReCa - wydane 30 czerwca 2017 r.
- Zakaz handlu zdezorganizuje pracę placówek handlowych oraz dostaw, biorąc pod uwagę warzywa, owoce oraz produkty świeże z krótkimi terminami przydatności do spożycia. Podwyższy koszty działalności sklepów i może doprowadzić do zwiększania skali marnowania żywności - mówiła, cytowana w komunikacie rozsyłanym wspólnie ze stanowiskiem, Renata Juszkiewicz, prezes POHiD.
Fragmenty komunikatu zacytowane zostały przez wiele ogólnopolskich i branżowych mediów. O tym, że ograniczenie niedzielnego handlu może wpłynąć na zwiększenie skali marnowania żywności, alarmowała również Fundacja Warsaw Enterprise Institute (WEI).
- Po planowanych zmianach może występować wśród konsumentów zjawisko kupowania na "zapas", z obawy przed perspektywą wystąpienia domowych braków w produktach w okresie utrudnionej możliwości ich szybkiego dokupienia. Sprzyjać może temu poczucie, że niedziela jako dzień wolny może być dniem większej konsumpcji domowych produktów, by w praktyce doprowadzić do zjawiska złego wykorzystania zasobów pieniężnych z powodu zepsucia się kupionych towarów - czytamy w raporcie WEI z listopada 2017 r.
Przedstawiciele branży handlowej wypowiadali się nt. wpływu zakazu handlu w niedziele na poziom marnowania żywności w Polsce nie tylko przed wejściem w życie ustawy, ale również już po. Na przykład na łamach money.pl w kwietniu 2018 r. (drugi miesiąc obowiązywania ustawy) Katarzyna Sheer z Biedronki przyznała w wypowiedzi dla money.pl, że zakaz handlu "stanowi dodatkowe wyzwanie w kontekście niemarnowania żywności", dodając zarazem, że "jest za wcześnie, aby oszacować pełen wpływ na skalę zjawiska". Z kolei Aleksandra Robaszkiewicz z Lidla zapewniła, że proces zamówień w sieci jest "na bieżąco optymalizowany", tak aby zmniejszyć ilość marnowanej żywności.
Czytaj także: Telewizorek, kanapa i dzień mija. Niedziela bez handlu zmienia Polaków. Debaty o problemie brak
Problem marnowania żywności jest w Polsce poważny. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności przez Instytut Kantar Millward Brown, w 2018 r. aż 42 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że zdarza im się wyrzucać żywność. Rok wcześniej taką odpowiedź wskazało 34 proc. badanych, a dwa lata wcześniej 31 proc. (ograniczenia handlu w niedziele obowiązują od marca 2018 r.; najnowsze badanie jest z drugiej połowy 2018 r.).
Warto dodać, że niekoniecznie musi to świadczyć o narastaniu problemu, a może być efektem np. wzrostu świadomości społeczeństwa. Najczęstsze deklarowane przyczyny wyrzucania żywności to przekroczenie terminu przydatności do spożycia (29 proc.) i zbyt duże zakupy (20 proc.). Polacy rocznie marnują 9 mln ton żywności, co daje ok. 235 kg na osobę (dane Eurostatu).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl