Firmy, które naruszają prawo pracy, mają większe szanse na to, że nieprawidłowości ujdą im na sucho – czytamy w dzienniku.
Wszystko przez zakaz handlu. Inspekcji dodaje się nowe zadania, które skupiają uwagę inspektorów kosztem tradycyjnych celów nadzoru (bhp, czas pracy, wynagrodzenia). W 2018 r. inspektorzy wydali wyraźnie mniej decyzji nakazujących np. usunięcie naruszeń bhp (w tym wstrzymania prac ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia pracowników), bo musieli sprawdzać, czy właściciele sklepów nie otwierają ich w niedziele.
Czytaj także: Zakaz handlu w niedziele. Polacy podzieleni
– To konsekwencja dodawania nowych zadań. Konieczność ich realizowania ogranicza aktywność inspektorów w innych obszarach nadzoru – podkreśla Grzegorz Orłowski, radca prawny z kancelarii Orłowski Patulski Walczak cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną”.
Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków
Ze sprawozdania PIP za 2018 r., które analizował dziennik, wynika, że inspektorzy wydali łącznie 258,3 tys. decyzji dotyczących bhp, w tym 5,9 tys. nakazujących wstrzymanie prac oraz 8,8 tys. tych wstrzymujących eksploatację maszyn ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa pracowników. Dla porównania rok wcześniej wydano ich odpowiednio 306 tys. (spadek w ciągu roku o 15,6 proc.), 6,8 tys. (spadek o 14,4 proc.) oraz 10,1 tys. (spadek o 13 proc.).
Zmniejszyła się też liczba wydawanych w trakcie kontroli poleceń ustnych (o 9,9 proc.), decyzji nakazujących wypłatę świadczeń pieniężnych (o 11,7 proc.) oraz wniosków o usunięcie nieprawidłowości, zawartych w wystąpieniach inspektorów (o 11,5 proc.).
Czytaj także: Zakaz handlu nie pomógł małym sklepom
W sprawozdaniu PIP wyraźnie wskazuje, że „mniejsza niż w 2017 r. liczba wydanych decyzji, wniosków w wystąpieniach i poleceń (przy porównywalnej liczbie kontroli) wynika z faktu, że w 2018 r. znaczącą część zadań PIP stanowiły kontrole przestrzegania nowych przepisów dotyczących ograniczenia handlu.
Sprawdzanie, czy pracodawcy przestrzegają zakazu handlu, to tylko jedno z wielu nowych zadań, które w ostatnich latach musi realizować PIP – przypomina „Dziennik Gazeta prawna”. Dodatkowe obowiązki wynikają też np. z konieczności kontroli wypłacania minimalnej stawki godzinowej dla samozatrudnionych i zleceniobiorców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl