Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Zapaść w branży trwa. Zwolniono ponad 120 tys. osób

138
Podziel się:

Branża IT dalej boryka się z problemami - informuje Business Insider. Redukcje etatów trwają od stycznia, a lipiec był niemal rekordowym miesiącem pod względem liczby zwolnień w ujęciu globalnym. W przeciągu tych siedmiu miesięcy pracę straciło ponad 120 tys. osób.

Zapaść w branży trwa. Zwolniono ponad 120 tys. osób
Branża IT w dalszym ciągu walczy z problemami (Adobe Stock, Seventyfour)

Najbardziej niepokojące wiadomości napłynęły od firmy Intel. Dawny lider technologii ogłosił plan zwolnienia 15 tysięcy pracowników w celu zmniejszenia kosztów o około 10 miliardów dolarów. Intel jest w złej kondycji, przegapił trend mobilny, a ostatnio także ten związany ze sztuczną inteligencją.

Większość zwolnień zostanie przeprowadzona do końca 2024 roku - informuje Business Insider. Mimo to Polska Agencja Inwestycji i Handlu nie widzi żadnych zagrożeń dla planowanej przez Intel realizacji inwestycji pod Wrocławiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.

Giganci zwalniają

W Microsoft ogłoszono redukcję zatrudnienia o 1000 pracowników, głównie z działu rzeczywistości mieszanej i projektów Azure. Z kolei UKG, firma zajmująca się oprogramowaniem, zapowiedziała zwolnienie 2200 osób, co stanowi 14 proc. jej zespołu. Powodem jest koncentracja na "kluczowych obszarach wzrostu" i "długoterminowych celach strategicznych" - czytamy.

Intuit Inc., kalifornijska firma specjalizująca się w oprogramowaniu do zarządzania finansami, planuje zwolnić 1800 pracowników, czyli około 10 proc. swojej załogi.

Brytyjski producent urządzeń Dyson ogłosił zamiar redukcji zatrudnienia o około 1000 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii, co dotknie ponad 25 proc. krajowego personelu. Dyrektor generalny Hanno Kirner wskazał na intensywną konkurencję i szybkie postępy technologiczne jako przyczyny decyzji. Dyson zatrudnia globalnie około 15 tys. osób i zobowiązał się do wsparcia dla dotkniętych pracowników.

Z kolei Kaspersky, rosyjska firma z branży cyberbezpieczeństwa, poinformowała o zakończeniu działalności w USA oraz zwolnieniu pracowników w związku z rządowym zakazem używania jej oprogramowania. Zakaz, obowiązujący od 20 lipca 2024 r., związany z obawami o bezpieczeństwo narodowe, skłonił firmę do uznania, że operacje w USA są "nieopłacalne". W rezultacie działalność firmy w USA będzie stopniowo wygaszana, co wpłynie na około 50 pracowników.

Indyjska platforma mikroblogowa Koo zakończyła działalność po nieudanych negocjacjach dotyczących przejęcia przez Dailyhunt. We wrześniu 2021 r. firma zatrudniała około 200 osób. Natomiast Unacademy, lider branży edtech w Indiach, ogłosił rundę zwolnień obejmującą około 250 pracowników, z czego 100 z działów marketingu, biznesu i produktu, a 150 z działu sprzedaży.

Firma WayCool redukuje 200 miejsc pracy, a PocketFM zwalnia 200 pisarzy. Bungie, studio gier należące do Sony, ogłosiło redukcję zespołu o 220 osób, co spotkało się z dużą krytyką byłych i obecnych pracowników. Z kolei Humble Games zwolniła cały swój personel liczący 36 osób.

Łącznie od stycznia firmy technologiczne zwolniły ponad 120 tysięcy pracowników. Poza masowymi zwolnieniami w Intelu "BI" wymienia także firmę Toshiba, która zwolniła 4000 osób, Teslę, gdzie pracę straciło 14 tys. osób, Della, który pożegnał się z 6000 pracowników oraz Cisco, które zredukowało zatrudnienie o 4250 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(138)
Jerzy
2 tyg. temu
Zwalniać,zamykać zakłady,po co komu ta branża,komu bendzie potrzebna,Niech się nie martwią jest pracy .Pracodawcy i urzędy pracy dają oferty.A i za granicą jest praca.
Po co i dla k...
2 tyg. temu
Maszyna i AI nigdy nie będzie klientem. Klientem byłby człowiek, ale zwolniony i pozbawiony siły nabywczej nie ma za co nim być.Bo teraz prowadzenie firmy i przedsiębiorczość polega na eksploatacji pracowników aż do i ch wypalenia i do wywalenia. Traktowanie jak mówiące narzędzia i części zamienne. AI i automatyzacja przyniesie chore zyski nielicznymi, ale do czasu. Potem zapaść z powodu destrukcji prawa podaży i popytu - popyt generuje człowiek ze swoimi potrzebami i godnym wynagrodzeniem za pracę, a nie automat. Jak człowiek jest pozbawiony godnej płacy, bo mu obiecują ją potem lub go degradują w robocie to za co on ma żyć? Ogranicza swoje potrzeby i wydatki jak tylko może. Po cholerę światowy biznes zakłada sobie złotą pętle na szyję?
Kaitek54
2 tyg. temu
elastyczny i z angielskim poradzi sobie a synkowie graczy tylko w komisji wyborczej
SysAdminSearc...
2 tyg. temu
A ja szukam od 18miesiecy administratora dystemu w szwajcarii i nikogo sensownego nie moge znalezc! Za szwajcarska pensje dodam…
Kngff
2 tyg. temu
Intel wypuścił wadliwe procesory 13 i 14 generacji a nie przegapił cokolwiek. A o vranży IT sami pisaliście, nie tak dawno, że taka niby przyszłościowa, bezpieczna przystań i inne nonsensy.
...
Następna strona