Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Zarząd PKP Cargo i związkowcy apelują do premiera. Chcą zapłaty za zadanie specjalne od rządu PiS

6
Podziel się:

PKP Cargo znajduje się w fatalnej sytuacji m.in. ze względu polecenie przewiezienia 4,5 mln ton węgla, jakie wydał rząd Mateusza Morawieckiego (PiS) w roku wybuchu wojny w Ukrainie. Zarząd spółki i związkowcy dotąd czekają na rekompensatę. Apelują o to do następców Zjednoczonej Prawicy.

Zarząd PKP Cargo i związkowcy apelują do premiera. Chcą zapłaty za zadanie specjalne od rządu PiS
PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy (Getty Images, Bartek Sadowski)

Zarząd PKP Cargo przekonuje, że spółka znalazła się w tak fatalnej sytuacji ze względu na tzw. decyzję węglową rządu Zjednoczonej Prawicy. Przewoźnik został w 2022 r. oddelegowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych pod przywództwem Jacka Sasina do wożenia węgla, gdy Polska odeszła od surowca z Rosji i zaczęto go importować m.in. z Ameryki Południowej.

W efekcie spółka straciła innych kontrahentów, którzy do tak "stabilnego" partnera biznesowego nie wrócili. Jak się okazuje, rekompensaty od państwa PKP Cargo za zadanie specjalne wciąż nie otrzymało, a nad pracownikami firmy wisi widmo zwolnień grupowych. Nie wiadomo tylko jak szeroko zakrojonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zapytaliśmy Polaków o podróże koleją z PKP. "Jest ogromna poprawa"

"W imieniu działających w PKP Cargo Organizacji Związkowych oraz Zarządu PKP Cargo, dbając o interes spółki i jej pracowników, wnosimy o pilne doprowadzenie do wypłaty rekompensaty z tytułu kosztów poniesionych w wyniku wykonania przez PKP Cargo transportu węgla w ilości 4,5 mln ton i rozwiezienia go do rozmieszczonych na terenie całego kraju lokalizacji w terminie do 31 grudnia 2022 r. w związku z decyzjami Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 lipca 2022 r. i 6 października 2022 r. 'tzw. Decyzja Węglowa+'" - napisano w apelu do premiera Donalda Tuska.

I dalej: "Organizacje związkowe działające w PKP Cargo oraz zarząd PKP Cargo niniejszym wspólnie sygnowanym pismem do Pana Premiera, kierując się najwyższą troską o spółkę i jej ogromny kapitał ludzki, wnoszą o podjęcie wszelkich prawnie i organizacyjnie możliwych działań, które będą skutkowały wypłatą należnej spółce rekompensaty".

PKP Cargo wciąż czeka na rekompensatę

W apelu wskazano, że od sierpnia do listopada 2022 r. przedstawiciele PKP Cargo oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych prowadzili prace mające na celu wypracowanie warunków umowy, ale w kolejnych miesiącach MAP zawiesiło prace nad umową, a także, mimo monitów ze strony PKP Cargo nie podjęło żadnych działań w tym zakresie.

Sytuacja taka trwa do dnia dzisiejszego" - podkreślono w apelu.

W rozmowie z PAP prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek przekazał, że zarząd spółki ma oszacować wysokość rekompensaty za przewieziony na polecenie ówczesnego szefa rządu węgiel.

Związkowiec dodał, że zarząd podczas wtorkowych rozmów ze związkami zawodowymi nie przedstawił planu naprawczego spółki. Miętek przyznał jednocześnie, że sytuację firmy komplikuje oczekiwanie na decyzję sądu w sprawie sanacji spółki.

Zwolnienia grupowe w PKP Cargo

Na początku lipca zarząd PKP Cargo poinformował o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych, mających objąć do 30 proc. załogi, czyli nawet 4 tys. osób. Wcześniej, pod koniec maja, zarząd spółki zdecydował o uruchomieniu programu skierowania do 30 proc. pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zaproponował też rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron tego układu.

W czerwcu zarząd podjął natomiast uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a 27 czerwca zarząd zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego.

Jak wyjaśniał 10 lipca na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka, spółka jest zadłużona, nie reguluje części zobowiązań, nie płaci dużej części faktur, przez co wymaga gruntownych działań restrukturyzacyjnych, ale zachowuje płynność finansową.

Nie ma pomysłu upadłości, likwidacji albo zamknięcia. Celem działań obecnego zarządu jest naprawienie chorej sytuacji, w której znalazła się spółka we wszelkich aspektach: taborowym, finansowym, organizacyjnym - powiedział tymczasowy szef największego kolejowego przewoźnika towarowego w Polsce.

Podkreślił, że "sanacja będzie oznaczała ochronę przed spłatą odsetek od zaległych płatności, spółka będzie mogła się wycofać z niekorzystnych kontraktów i będzie podlegała ochronie przed egzekucją". Jak dodał, spółka w sanacji może startować w przetargach i je wygrywać, tak długo, jak będzie regulować składki na ubezpieczenia społeczne i podatki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Wau
2 godz. temu
Nie rozumiem tego co chce PKP Margo ,byli długami PiS, bo bali się upomnieć o zapłatę za przewozy . A teraz cha żeby rząd Tuska im za to zapłacił. Proszę podać Sasina do sądu niech on wam wypłaci. To bezczelność władz PKP Margo jednemu robili a drugi ma im zapłacić.
219
2 godz. temu
Teraz się obudzili, niech idą do Kaczyńskiego.
rrp
3 godz. temu
Niech chca od wyborcow PIS. Kto sie deklaruje jak wyborca PIS (tu machamy to pewnej telewizji) niech placi Cargo zwiazkom ku chwale.
KAT
3 godz. temu
A gdzie,ie byli związkowcy jak rządził pis?!!!!
Złoty rog
3 godz. temu
Niech im Jarosław i maorawiecki zapłaci ze swoich . Ale o ten Duda z solidarności chcieliście Pisu to macie. Tera pakować walizki było sobie cargo