W nocy z soboty na niedzielę (z 27 na 28 marca) przechodzimy na czas letni, czyli przestawiamy zegarki z godz. 2 na 3 w nocy. Tej nocy w trasie będzie 12 pociągów PKP Intercity. Co to oznacza dla pasażerów?
Przede wszystkim, specjalny rozkład, który zostanie wtedy wdrożony nie wpłynie na czas przejazdu pociągów. Jednak, jak informuje przewoźnik, pociągi dojadą do stacji docelowych godzinę później niż w dni poprzedzające i kolejne. Będzie to opóźnienie jedynie teoretyczne.
Przykładem jest pociąg relacji Jelenia Góra - Białystok, który w nocy z soboty na niedzielę przyjedzie na stację Zduńska Wola o godz. 1.59 czasu zimowego, a po 2 minutach postoju wyjedzie z niej o godz. 3.01 czasu letniego.
Zmiana czasu na czas letni
Zmiana czasu na czas letni "zabiera” nam godzinę snu. Tej nocy przestawiamy bowiem zegarki z 2.00 na 3.00 w nocy.bZ tego powodu chyba bardziej lubimy zimową zmianę czasu, która ma miejsce w ostatnią niedzielę października. Przestawimy wtedy zegarki z godz. 3.00 na 2.00 w nocy, dzięki czemu zyskujemy godzinę snu. Z drugiej strony, zmiana czasu na zimowy bardziej uprzykrza życie podróżnym – w ostatni weekend października, w nocy z soboty na niedzielę, pociągi PKP Intercity zatrzymują się na godzinę na najbliższej stacji.
Wokół zmiany czasu pojawiają się liczne kontrowersje. Część ekspertów jest zdania, że nie wpływa ona istotnie na oszczędność energii, a generuje dodatkowe koszty, choćby dla pracodawców.