Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Oktawian Góral
|

Zmierzch saksów? Polacy niechętnie dorabiają za Odrą

212
Podziel się:

Wiosna i lato to od wielu dekad czas sezonowych prac. Polacy przez lata wyjeżdżali do państw Europy Zachodniej, by nieco dorobić. Praca w rolnictwie nie wymaga znajomości języka, ani wysokich kwalifikacji. Portal Interia informuje jednak, że zainteresowanie wyjazdami za granicę w celach zarobkowych z roku na rok spada.

Zmierzch saksów? Polacy niechętnie dorabiają za Odrą
Polacy coraz rzadziej decydują się na pracę za granicą. Powodem jest m.in. poprawa jakości życia w Polsce i wzrost płac (Pixabay, lumix2004)

Jak przypomina portal Interia, letnie wyjazdy na Zachód do prac związanych z rolnictwem czy ogrodnictwem od lat przyciągały Polaków. Krótkie, sezonowe prace pozwalają dorobić do domowego budżetu, nie wymagają wielomiesięcznych przygotowań - np. nauki języka czy kończenia specjalistycznych kursów i oferują relatywnie dobre pieniądze.

Mimo tego i mimo dużego zapotrzebowania na pracowników z Europy Wschodniej, coraz mniej Polaków decyduje się na wyjazd. Powód? Według Interii są nimi poprawa jakości życia nad Wisłą, rosnące zarobki i ogólny wzrost gospodarczy Polski.

Polacy wyjeżdżać nie chcą

Pracownicy z Europy Wschodniej to przede wszystkim osoby trudniące się rolnictwem, rybołówstwem oraz leśnictwem. Ze względu na wysoki wzrost gospodarczy zarówno w Polsce, jak i w regionie coraz mniej osób decyduje się jednak na wyjazdy zarobkowe za granicę. Jak wskazuje portal, agencje pracy tymczasowej w Niderlandach skarżą się, że z roku na rok ubywa Polaków chętnych do pracy.

Raport Citi Handlowego wskazuje, że prognozowany wzrost gospodarczy w 2021 roku może wynieść nawet 4,2 proc. Ponadto na wyraźny wzrost pensji wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego. Po pierwszych trzech miesiącach 2021 roku średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 5681,56 zł brutto.

Zobacz także: Afrykańskie upały w Polsce. Możesz odmówić pracy. Sprawdź kiedy

Dodatkowym czynnikiem, który spowodował zatrzymanie czasowej migracji zarobkowej z Polski na Zachód jest także wciąż trwająca epidemia koronawirusa. Liczne obostrzenia, zamykanie granic, kwarantanny i zróżnicowanie przepisów wjazdowych skutecznie zniechęciły naszych rodaków do wyjazdu "na saksy".

Mamy coraz większe wymagania

Interia zwraca również uwagę, że Polacy stawiają potencjalnym pracodawcom coraz wyższe wymagania. Wynika to z chęci pracy w lepszych warunkach. Idą za tym rosnące kompetencje rodaków, którzy korzystają z licznych szkoleń, dzięki czemu poprawiają swój warsztat lub nawet uczą się nowego fachu.

W związku z brakami kadrowymi w państwach Zachodu i brakiem zainteresowania wyjazdami obywateli naszego regionu do pracy "na saksach", rządy zachodnich państw coraz mocniej myślą nad ściągnięciem migrantów zza wschodniej granicy Polski.

Takie działania przyczynią się do wyjazdu z Polski Ukraińców, którzy dotychczas pracowali na polskie PKB i są bardzo istotną cegiełką budującą nadwiślańską gospodarkę.

Z badań Centrum analitycznego Gremi Personal "Puls Migracji zarobkowej" aż 54 proc. ankietowanych ukraińskich imigrantów zarobkowych interesuje się pracą w innym kraju europejskim po zniesieniu obostrzeń, ze względu na wyższe niż w Polsce zarobki - podaje Interia. Nowa polityka migracyjna jest w Polsce potrzeba na cito - zauważają eksperci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(212)
WYRÓŻNIONE
jorg
3 lata temu
maja swoich gosci ktorzy siedza na zasilkach zagonic ich do zbiorow na budowy itd
viki
3 lata temu
5681 zł? A gdzie tak płacą? Najlepiej zatrudnić na czarno i za grosze. Doświadczyłem na skórze. Ową średnią płacę nabijają ci co zarabiają kokosy oraz Spółki Skarbu P. Wirtualna płaca średnia dla przeciętnego Kowalskiego. A tak naprawdę na obecny wzrost cen i dokręcanie śruby opłat, wszelkich danin itd, itd to i ten zarobek jest śmiechu warty.
Markel
3 lata temu
Polacy już nie są tacy naiwni aby harować po 12- 14 godzin po parę Euro. Niech sobie sami Niemcy podwijają rękawy i wykonują tą najczerniejszą najcięższą robotę. Otwarte zostały granice przez Pania Merkel to niech przyjęci uchodzcy teraz kopią szparagi. Ale w tego co widzimy oni raczej nie są zaintersowani....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (212)
Janina
3 lata temu
Poprawa sytuacji finansowej? Na pewno nie mojej. Kasa, którą ja zarabiam idzie na nieroby i dziecioroby. Coraz lepiej żyje się rodzinom patologicznym. Na pewno nie osobom uczciwie zarabiającym.
Ryś
3 lata temu
Znam pewnego Białorusina który pracuje w Polsce już ponad 10 lat i powiedział mi po powrocie z Niemiec że woli w Polsce zarobić mniej i tu żyć bo Polacy są zdecydowanie milsi niż Niemcy którzy bez przerwy pokazują swoją wyższość a i inna kultura mu nie odpowiada a w Polsce czuje się nieskrępowany i kulturą zwyczajami i od ludzi nie czuje żadnego wywyższania się !
szok cenowy
3 lata temu
koleżanka pojechała na 6 tygodni sprzątać na czysto przywiozła 3000 euro , prosze mi pokazać który Polak na pensji 3000 brutto w Polsce odłoży w 6 tygodni 15 000 zł ?
niejaty
3 lata temu
Polacy, którzy od lat wyjeżdżali do pracy- zestarzeli się. Młodzi Polacy, wychowani w innych realiach, nie chcą pracować- utrzymują ich rodzice, dziadkowie...
seniorka
3 lata temu
bardzp dobrze ,nasi sadownicy nie maja pracowników .nie było ludzi do zbierania truskawek.wracaja ci ,którym każda praca nie odpowiada .SOCJAL CZEKA ,a my bedziemy na nich pracować .
...
Następna strona