Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję Prezes UOKiK nałożył na spółkę Atex karę w wysokości prawie 2,5 mln zł. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.
Kara UOKiK dla sprzedawcy węgla
Jak podał UOKiK, Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Atex zajmuje się głównie importem, dystrybucją oraz hurtową i detaliczną sprzedażą węgla kamiennego, m.in. ekogroszku, ekomiału i koksu, a także pelletu drzewnego. Spółka sprzedaje produkty samodzielnie lub poprzez sieć współpracowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Umowy zawierane z nimi miały odpowiadać umowom agencji, bowiem współpracownicy mieli sprzedawać towar opałowy w imieniu Atex. Jednak postępowanie przeprowadzone przez Prezesa UOKiK wykazało, że w rzeczywistości kontrahenci są niezależnymi dystrybutorami i doszło do niedozwolonego ustalania cen sprzedaży produktów. Kontrahenci Atexu mogli sprzedawać opał jedynie po cenach ustalonych przez spółkę. Nie mieli prawa do zmiany odgórnie narzuconych stawek, ani udzielania klientom upustów lub rabatów - wskazał UOKiK.
Urząd przypomniał, że maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencje wynosi 10 proc. obrotu dla przedsiębiorcy, możliwe jest również nałożenie sankcji pieniężnej do 2 mln zł dla menadżerów bezpośrednio odpowiedzialnych za niedozwoloną praktykę.
Za tanio sprzedają węgiel?
Zawiadomienie ws. podejrzenia stosowania praktyk ograniczających konkurencję przez Polską Grupę Górniczą (PGG) złożyła do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Polska Izba Gospodarcza Sprzedawców Węgla (PIGSW).
W ocenie Izby, począwszy od 2022 r. PGG konsekwentnie stosuje antykonkurencyjne praktyki stanowiące nadużycie pozycji dominującej. Poprzez stosowanie cen poniżej kosztów produkcji oraz odmowę dostaw węgla, PGG przeciwdziała ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji na rynku węgla opałowego" - poinformowała Izba .
To już kolejny wniosek do UOKiK dotyczący działalności PGG. W związku z podejrzeniem naruszania przez spółkę zasad konkurencyjności 20 grudnia ub. roku skargę do UOKiK złożył Bumech, właściciel kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.
Unia chce zmian dla kierowców. To może być rewolucja
Górnicza spółka "stanowczo zaprzeczyła insynuacjom" o rzekomym uprawianiu przez nią "dumpingu i nieuczciwej konkurencji". Podtrzymała, że "nie sprzedaje węgli opałowych poniżej kosztów produkcji", także przy sprzedaży po cenach promocyjnych. "Wyliczenia nagłaśniane przez PIGSW stanowią kłamliwą insynuację na szkodę PGG" - infomuje spółka w komunikacie.