O uchyleniu postanowienia warszawskiego WSA poinformowała Polska Agencja Prasowa. Wcześniej sąd ten wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dla kopalni w Turowie. To dzięki niej w lutym Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmieniło termin udzielania koncesji na wydobycie węgla z 30 kwietnia 2026 r. do 27 kwietnia 2044 r.
NSA uchyla postanowienie ws. Turowa
NSA jednak nie zgodził się z tym postanowieniem i zdecydował się uwzględnić zażalenia Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ), PGE GiEK i Prokuratury Krajowej. Rzecznik NSA sędzia Sylwester Marciniak wskazał, że sąd pierwszej instancji przy rozpoznaniu wniosków powinien brać pod uwagę następstwa wykonania decyzji nie tylko w kontekście sytuacji strony skarżącej, lecz również uwzględniać szeroko rozumiany interes publiczny oraz interes innych stron postępowania.
W tej sprawie sąd wojewódzki nie dokonał tego rodzaju oceny wniosków skarżących oraz argumentów inwestora i organu. Sąd podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że bezpieczeństwo energetyczne jest wartością konstytucyjną, ponieważ stanowi jedną z gwarancji niepodległości państwa oraz bezpieczeństwa obywateli – zaznaczył Sylwester Marciniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał też, że "w tej sprawie przebieg procesu inwestycyjnego wykluczał możliwość skutecznego wstrzymania wykonania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co pominął sąd pierwszej instancji". Dlatego właśnie NSA zdecydował się uchylić postanowienie WSA w sprawie kopalni w Turowie.
Skargi na Turów
Skargę na przedłużenie koncesji na wydobycie złożyły organizacje ekologiczne, w tym m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA. Skarżący domagali się wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na niebezpieczeństwo spowodowania trudnych do odwrócenia skutków.
WSA przystał na ich argumentację. Jak przekazały organizacje prośrodowiskowe, sąd uznał, że dalsze wydobycie kopalni w Turowie stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku.
Decyzja ta jednak nie podobała się rządzącym. Przedstawiciele gabinetu Mateusza Morawieckiego natychmiast zapowiedzieli, że decyzja ta nie będzie respektowana przez polskie władze.
W drugiej połowie czerwca WSA informował, że właściwa skarga na decyzję środowiskową – w związku z którą wydano postanowienie o wstrzymaniu wykonania tej decyzji – ma zostać rozpoznana przez ten sąd 31 sierpnia.