O sprawie pisze "Puls Biznesu". Resort finansów chwali się wynikami kontroli skarbowych. Jak się okazuje, wykrycie uszczupleń nie oznacza, że udaje się odzyskać wszystkie pieniądze i wpłacić do kasy państwa.
Wykrycia wynoszą po kilkanaście miliardów złotych rocznie. Rekordowy był rok 2016, gdy wykryto ich ponad 21 mld zł. Ostatecznie co roku udaje się odzyskać ok. 1 mld zł.
Jak pisze dziennik, na te kwoty składały się jednak m.in. dobrowolne korekty deklaracji podatkowych, które co roku wynoszą łącznie kilkaset milionów złotych. To oznacza, że skuteczność kontroli skarbowych jest jeszcze niższa.
Z drugiej strony Ministerstwo Finansów, kierowane przez Tadeusza Kościńskiego, przeprowadza coraz mniej kontroli skarbowych. Tłumaczy to coraz celniejszym typowaniem podmiotów do skontrolowania i skupieniem się na oszustach podatkowych.
Jednak zdaniem ekspertów, państwo kładzie coraz większy nacisk na blokowanie zwrotu VAT tym, którzy próbują wyłudzić podatek, co niekiedy przekłada się na to, że obrywają uczciwi przedsiębiorcy.