USA: Opublikowany wczoraj po południu indeks zaufania konsumentów Conference Board nieoczekiwanie spadł w grudniu do 122,1 pkt. z 128,6 pkt. po korekcie w listopadzie. Szacunki zakładały niewielką zniżkę do 128,1 pkt. Mocno w dół poszedł tzw. subindeks oczekiwań schodząc do 99,1 pkt. z 111,0 pkt.
Opinia: Przedostatnia sesja handlu w tym roku nie przynosi żadnych zwrotów akcji - dolar nadal słabnie, tak jak to miało miejsce w ostatnich dniach. Malejąca aktywność może zachęcać do bardziej przypadkowych ruchów, ale nie odwróci trendu.
Na wykresie koszyka dolara FUSD widać, że testowane jest istotne wsparcie przy 92,41 pkt. bazujące na minimum z listopada. Jego złamanie otworzy drogę do spadku w stronę 91,86 pkt. - to minima oparte o dołek z przełomu kwietnia i maja 2016 r. Docelowo wydaje się, że w najbliższych tygodniach realizowany będzie scenariusz testowania minimum z września b.r. przy 90,97 pkt., co przedstawiałem na ostatnim webinarium w poniedziałek przed Świętami.
W ostatnich dniach dobrze radzi sobie dolar kanadyjski, co jest wynikiem publikacji istotnych danych jeszcze przed Świętami (inflacja CPI i sprzedaż detaliczna). Podbiły one oczekiwania związane z marcową podwyżką stóp przez Bank Kanady. Na wykresie USD/CAD widać opuszczenie trwającej ponad 6 tygodni konsolidacji. Wybicie nastąpiło dołem. Biorąc pod uwagę możliwą słabość dolara w najbliższych tygodniach nie można wykluczyć testowania rejonu 1,2410-60 widocznego na poniższym, dziennym wykresie.
Na parze EUR/USD po wczorajszym naruszeniu bariery 1,19, wzrosty są kontynuowane. Wskazywany wcześniej scenariusz testowania szczytu z listopada przy 1,1960 jest dość prawdopodobny - dzisiejsze maksimum wypadło przy 1,1945. Nie można wręcz wykluczyć, że poziom 1,1960 zostanie naruszony, a w styczniu będziemy testować szczyty z września b.r. przy 1,2091.