Jest to już kolejny wspólny krok banków centralnych, mający załagodzić skutki kryzysu.
Nieoczekiwanemu wzrostowi uległ wskaźnik Sentix, badający poziom zaufania wśród europejskich inwestorów. Jego wartość wzrosła w kwietniu z -42.7 do -35.3. Wzrostowi uległy też wszystkie składowe wskaźnika, w tym oczekiwania co do przyszłości. Odczyty nadal mają jednak charakter ujemny.
Słabiej od prognoz wypadły dane na temat sprzedaży detalicznej. Według danych za luty, sprzedaż spadła o 0.6%. Miesiąc wcześniej odnotowano wzrost o 0.1%. Słabe dane z rynku detalicznego, były bezpośrednią przyczyną wczorajszego osłabienia euro.
Na wykresie EUR/USD wciąż trwają próby odnalezienia właściwego kierunku ruchu. Euro nie wyłamało się jeszcze z obszaru, jaki sobie wyznaczyliśmy. Ani poziom 1.3150, ani 1.3750, nie zostały jeszcze pokonane. Wskaźnik RSI nie daje nam żadnych sygnałów, podczas gdy MACD jest coraz bliżej wygenerowania sygnału sprzedaży.