Kaczyński przyznał w telewizji wPolsce24, że jest zadowolony z mobilizacji obywateli, którzy wpłacają darowizny na jego partię. - Muszę się przyznać, że byłem tutaj niezupełnie zdecydowany, co sądzić, jak to będzie, ale na razie przynajmniej jest to powyżej tego, czego żeśmy się spodziewali, więc tutaj jest dobrze - zdradził lider opozycji.
Posłanka KO Agnieszka Pomaska poinformowała wcześniej w poniedziałek na platformie X, że składa zawiadomienie do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w związku "z groźbami wykorzystania przez polityków PiS niezgodnie z prawem danych osobowych wpłacających darowizny na rzecz partii". Chodzi o numery PESEL, których to wpisywania w tytule przelewu darowizny wymagała partia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbiórka na PiS. Kaczyński mówi o wpłatach
Prezes PiS zaapelował, aby "zbiórka trwała" oraz poinformował, że partia będzie ją "na różne sposoby ułatwiać".
Przede wszystkim nie będzie już wymogu wpisywania numeru PESEL, bo to wynikało z wewnątrzpartyjnych regulacji. Za chwilę będą gotowe wszystkie te możliwości związane z przekazywaniem przelewów przez internet - tłumaczył szef PiS.
Jednocześnie zachęcał, aby tworzyć "stałe, nawet skromne" wpłaty, np. w comiesięcznym wymiarze.
Chodzi o to, żeby osób, które nas wspierają, było dużo, bo tych, którzy mogą wpłacić dużo, jest stosunkowo niewiele. Natomiast tych, którzy mogą wpłacić bez jakiegoś uszczerbku dla siebie sumy typu 20-30 zł jest sporo - mówił Kaczyński.
Polityk PiS, pytany o konkretną sumę, jaką otrzymała do tej pory partia, powiedział, że
"sporo, ale proszę wybaczyć, że nie będę mówił ile, z tego względu, że mamy nie tylko przyjaciół w naszym kraju".
PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. i zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. Dotacja PiS będzie pomniejszona o 10 mln zł; partia może też zostać pozbawiona subwencji na trzy lata.
W związku z tym partia zwróciła się do swoich wyborców o pomoc i uruchomiła wpłaty darowizn. "Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy twojej pomocy. Tylko dzięki twojej pomocy będziemy mogli dalej walczyć o Polskę godną, suwerenną i praworządną. Wesprzyj nasze działania" - zaapelowano. Partia podała także numer konta i instrukcję jak dokonać wpłaty.
Jednocześnie partia sięgnie do kieszeni działaczy. Posłowie mieliby płacić dodatkowo 1 tys. zł miesięcznie, a europosłowie 5 tys. zł - mówił nam 30 sierpnia jeden z polityków PiS. Potwierdzili to liderzy partii. PiS po decyzji PKW jest w bardzo trudnej sytuacji. Partia Jarosława Kaczyńskiego na ten moment musi się liczyć ze stratą ok. 47 mln zł, ale ta kwota może być jeszcze większa. Jak wyliczaliśmy w money.pl, w skrajnym scenariuszu może stracić nawet 92 mln zł.