- Turystyczny Fundusz Pomocowy (TEP) trzeba uruchomić już teraz - powiedział PAP Łukasz Adamowicz, ekspert Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń. Dodał, że instrument ten zwiększa możliwość odzyskania pieniędzy przez klientów, np. w przypadku wprowadzenia zakazu poróżowania.
Ekspert przypomniał, że Turystyczny Fundusz Pomocowy (TFP) to - obok Turystycznego Funduszu Zwrotów - drugi mechanizm pomocy w formie pożyczki (oprocentowanej i zwrotnej) dla przedsiębiorców turystycznych, który uchwalono w ramach ustawy antycovidowej.
W jego ocenie, TFP jest nowoczesnym w skali europejskiej rozwiązaniem mającym wspomagać klientów i organizatorów turystyki, dzięki możliwości zaciągnięcia kredytu na zwroty dla klientów w przypadku odwołania ich wyjazdów, w związku z sytuacjami nieprzewidzianymi (tzw. nieprzewidziane i nieuniknione okoliczności).
- Od stycznia organizatorzy mają obowiązek wpłacać składki od każdej rezerwacji na ten fundusz pomocowy, a sam mechanizm przypomina wpłaty do +branżowej+ kasy zapomogowej - wyjaśnił.
Według Adamowicza, to bardzo dobre rozwiązanie postulowane przez branże turystyczną.
- Bardzo ważne jest, że TFP może pełnić funkcje stabilizujące, uspakajające rynek. Klient, który wie, że w przypadku zaistnienia np. zakazu podróżowania będzie mógł odzyskać środki od organizatora lub z TFP będzie bardziej skłonny do podjęcia decyzji zakupowej, co jest szalenie ważne dla całego rynku i jego odbudowy - wskazał.
Jak zaznaczył, pomoc ta nie dotyczy sytuacji związanych z następstwami zawinionymi przez organizatora jak np. niedociągnięcia organizacyjne czy problemy ekonomiczne.
- W założeniu Fundusz ma służyć klientom w odzyskaniu wpłat w takich sytuacjach jak wybuch wulkanu czy wprowadzenia ograniczeń w podróżowaniu np. ze względu na pandemię" - wyjaśnił. "Mamy więc narzędzie, które doskonale pasuje do obecnej sytuacji, szkopuł w tym, że Fundusz nie został jeszcze uruchomiony - powiedział Adamowicz.
Jak zauważył, aby uruchomić TFP, konieczna jest wspólna decyzja ministra finansów i ministra odpowiedzialnego za turystykę, czyli ministra rozwoju, pracy i technologii.
Według eksperta, brak decyzji o uruchomieniu TFP powoduje, że klienci i organizatorzy wyjazdów zimowych, wyjazdów narciarskich czy przekładanych wyjazdów biznesowych nie mogą skorzystać z tego narzędzia.
- Co więcej, należy się także zastanowić jak objąć TFP rezerwacje, które klienci założyli jeszcze w zeszłym roku i zdecydowali się przełożyć na nowy rok - dodał i podkreślił, że wprowadzenie TFP byłoby dla takich rezerwacji rozwiązaniem sprawiedliwym.
Czytaj także: Koalicja276.pl. Nowy projekt opozycji zakłada likwidację abonamentu RTV i Funduszu Kościelnego
Turystyczny Fundusz Pomocowy(TFP) uzupełnia Turystyczny Fundusz Gwarancyjny UFG), czyli tzw. II filar zabezpieczeń finansowych w turystyce. Pierwszym filarem są gwarancje bankowe oraz gwarancje i polisy ubezpieczeniowe pokrywające koszty powrotu uczestników imprez z wakacji oraz zwrot środków za nieodbyte imprezy w przypadku bankructwa organizatora turystyki.
Od początku tego roku organizatorów turystyki obowiązuje odprowadzanie składek na TFP. "Składka na Turystyczny Fundusz Pomocowy jest naliczana od każdego podróżnego z tytułu zawartej umowy o udział w imprezie turystycznej, a jej wysokość w zależności od rodzaju umowy wynosi od 2 do 15 zł (w niektórych przypadkach 0 zł).