Polacy przed pandemią urlop, szczególnie wyjazdy zagraniczne, często planowali na wrzesień czy październik. Czy będzie tak w tym roku? - Tendencja jest taka, że rezerwujemy wyjazdy w bliskim terminie. Sierpień, początek września. Zobaczymy, jak będzie to wyglądało w najbliższych dniach, bo Egipt dopiero co ruszył, spodziewamy się, że będzie sporo rezerwacji na wrzesień - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Kaludyna Fudala z Wakacje.pl. - Pamiętajmy, że rząd wydaje rozporządzenia co dwa tygodnie, więc zobaczymy, jak to będzie wyglądało za miesiąc czy dwa. Trudno wyrokować, tendencja jest taka, że rezerwujemy bliskie terminy, a nie odległe. Biura z reguły, w razie komplikacji, proponują na przykład zmianę kierunku, by elastycznie podejść do klienta - dodała.