Mimo szalejącej inflacji w wielu krajach strefy euro, Europejski Bank Centralny (EBC) nie zdecydował się na podwyżki stóp procentowych. Odpowiednik naszego NBP dla krajów posługujących się wspólną walutą utrzymuje cały czas główną stawkę oprocentowania na zerowym poziomie.
Stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym i depozytu w banku centralnym pozostały na niezmienionym poziomie, odpowiednio: 0, 0,25 oraz -0,5 proc.
Warto zauważyć, że w Europie coraz więcej banków centralnych decyduje się podnieść stopy procentowe, co ma pomóc w walce z inflacją. Od kilku miesięcy dzieje się tak w Polsce, w Czechach, na Węgrzech, a w czwartek, tuż przed ogłoszeniem decyzji EBC, stopy procentowe podniósł też Bank Anglii.
Ekonomiści domu maklerskiego XTB zwracają uwagę na to, że EBC prognozuje wzrost inflacji w strefie euro w przyszłym roku, ale tylko do 3,2 proc. Szacunki np. dla Polski są dużo gorsze. W perspektywie lat 2023 i 2024 inflacja w strefie euro ma się nawet znaleźć poniżej celu. To stanowi główny argument za utrzymaniem zerowych stóp, z czego zadowoleni mogą być m.in. kredytobiorcy z krajów, gdzie posługuje się wspólną walutą.
Podczas konferencji prasowej szefowa EBC Christine Lagarde wskazała, że jest mało prawdopodobne, że EBC podniesie stopy w 2022 roku. Choć też nie wyklucza takiej możliwości, gdyby zaszła potrzeba, a inflacja wymknęłaby się spod kontroli.
EBC przykręca i odkręca kurek z pieniędzmi
Zwykłych obywateli w kontekście polityki pieniężnej głównie interesuje to, jakie raty kredytów będą spłacać. Z kolei inwestorzy z niecierpliwością czekali na informacje dotyczące przyszłych zakupów obligacji.
EBC od wielu lat w różny sposób dokonuje transakcji zakupu obligacji i w ten sposób pompuje na rynek miliardy euro, które mają służyć pobudzeniu gospodarki. Kiedyś powodem były problemy z wypłacalnością Grecji i kilku innych państw UE, a później pandemia COVID-19.
Bank w czwartek poinformował, że w marcu 2022 roku zakończy program skupu aktywów w ramach interwencji pandemicznych. Tym samym zakręca jeden kurek z pieniędzmi, ale równocześnie rozkręca zupełni inny. W drugim kwartale przyszłego roku dojdzie do zwiększenia tempa skupu podstawowego programu wsparcia (APP) - do 40 mld euro miesięcznie.
W trzecim kwartale 2022 dojdzie do ograniczenia programu do 30 mld euro miesięcznie, a od października 2022 kwota ta spadnie do 20 mld euro. Zakupy obligacji na tym poziomie mają się utrzymać do momentu, aż EBC zacznie podnosić stopy procentowe.
Ekonomiści Banku Pekao zauważają, że gdy inflacja dawała się mniej we znaki, inwestorzy spodziewali się jeszcze większych interwencji EBC. Czwartkowe decyzje można więc traktować jako kompromis.
Decyzja EBC - reakcja na walutach
Po ogłoszeniu decyzji EBC i w trakcie trwania konferencji szefowej banku widać było na rynkach finansowych dość wyraźną reakcję inwestorów. Szczególnie w przypadku kursów walut.
Euro umocniło się względem dolara. Kurs głównej pary walutowej świata przebił 1,135 i osiągnął najwyższy poziom od początku grudnia.
W górę poszedł też kurs euro w złotych. W najlepszym momencie dla polskiej waluty kurs w czwartek wynosił 4,62 zł. A po decyzji EBC przebił na chwilę 4,64 zł.