Kanclerz Niemiec Angela Merkel uważa, że euro staje się walutą światową.
Szefowa niemieckiego rządu zdecydowanie wypowiedziała się jednak przeciwko sugerowanemu przez Francję szczytowi krajów strefy euro w związku z wysokim kursem wspólnej waluty europejskiej.
Wysoki kurs euro wobec amerykańskiego dolara w ostatnich miesiącach niepokoi niektóre koła biznesu i niektórych polityków, obawiających się o konkurencyjność eksportu.
_ Do strefy euro należy 15 spośród 27 państw UE _Merkel podkreśliła, że dla Niemiec kluczowe znaczenie ma niezależność Europejskiego Banku Centralnego. Uznała, że na płaszczyźnie politycznej kwestie wspólnej waluty europejskiej lepiej jest pozostawić ministrom finansów niż szefom państw i rządów.
Kanclerz zdecydowanie sprzeciwiła się wszelkiej politycznej presji na Europejski Bank Centralny. Podkreśliła, że nie wolno dopuścić do tego, by euro stawało się tematem kampanii wyborczych. Agencja dpa zwraca uwagę, że w tych kwestiach często dochodziło do różnicy zdań między Merkel a prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.
Według Merkel "silne euro jest wyrazem siły gospodarczej tej części Unii Europejskiej". **