- Widać, że kolejni po Kosiniaku-Kamyszu kandydaci na prezydenta podchwycili pomysł obietnicy emerytur bez podatku - powiedział w programie „Money. To się liczy” Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego. – To takie hasło wyborcze nie wymagające specjalnych analiz, najprostsze, ale to kosztowna obietnica. Nie znajduję szans na znalezienie kolejnych miliardów zł na emerytalne obietnice, bo spodziewamy się kryzysu w najbliższym czasie. Chciałbym, żeby politycy zaczęli myśleć o przyszłości, a nie o kupowaniu głosów.