- Od roku czuję się jak święty Mikołaj, bo praktycznie tylko obniżam podatki. Opłaty to nie podatki i one nie należą do moich kompetencji - mówił niedawno minister finansów Tadeusz Kościński. Tymczasem od przyszłego roku pojawi się właśnie kilka nowych opłat, na przykład opłata cukrowa albo od nieruchomości. Czy możemy spodziewać się kolejnych danin? - W przyszłym roku nie będzie dużych zmian oprócz tych już zapowiedzianych. Kluczowy będzie rok 2022, bo będziemy już myśleć, jak ustabilizować finanse publiczne. Wtedy mogą pojawić się nowe podatki, jest to dość prawdopodobne. Jednak pamiętajmy, że w 2023 roku są wybory. W związku z tym sądzę, że rząd będzie wprowadzał tylko tyle nowych danin, ile będzie musiał - ocenił w programie "Money. To się liczy" dr Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.