Polski Ład wprowadza liczne zmiany dotyczące podatków. W tym między innymi likwiduje możliwość odliczenia od podatku składki zdrowotnej, ale jednocześnie pozostawia stałą składkę dla osób, które rozliczają się podatkiem ryczałtowym. Ten, w przypadku branży IT - w tym programistów - wynosił 15 proc., ale wraz z Polskim Ładem stawka ta ulegnie obniżeniu - do 12 proc. To zaś sprawia, że ryczałt może stać się atrakcyjną formą opodatkowania dla programistów, nawet przy związanych z nim ograniczeniach.
Nowa stawka podatku ryczałtowego dla programistów
- Co do zasady, ryczałt będzie zdecydowanie bardziej korzystny, głównie ze względu na obniżenie stawki podatku z 15 do 12 proc. oraz ze względu na składkę zdrowotną - mówi w rozmowie z money.pl Łukasz Boszko, senior konsultant w firmie doradczej Grant Thornton. W Polskim Ładzie bowiem zaplanowano nowy sposób obliczania składki zdrowotnej dla podatników rozliczających się na ryczałcie - jej wysokość ma wynosić 9 proc. podstawy wymiaru. Podstawa ta będzie mieć trzy progi:
- 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy przychodach rocznych do 60 tys. zł;
- 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy przychodach rzędu 60-300 tys. zł;
- 180 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy przychodach powyżej 300 tys. zł.
Dlatego, jak ocenia Boszko, ryczałt będzie korzystny też dla programistów zarabiających mniejsze kwoty - wówczas bowiem płacą oni niższą składkę zdrowotną niż w innych formach opodatkowania. Z kolei dla osób z wysokimi zarobkami ryczałt może mieć też inną zaletę: przy takiej formie opodatkowania nie płaci się daniny solidarnościowej.
Programiści a Polski Ład. Kiedy nie wybierać ryczałtu?
Zapytany przez nas o sytuacje, kiedy ryczałt może się programistom nie opłacać, Boszko wskazuje na kilka przypadków. - Pierwszy to kiedy programista rozliczać się, korzysta z ulgi IP Box. Tutaj, mimo wszystko, stawka 5-proc. będzie bardziej korzystna od ryczałtu - wskazuje.
IP Box to ulga podatkowa, która oznacza de facto 5-proc. stawkę PIT lub CIT od dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Siłą rzeczy więc jest to niższa stawka, ale według informacji serwisu branżowego Prawo.pl programistom coraz trudniej jest korzystać z tej ulgi. "Doświadczenia doradców podatkowych prowadzą do wniosku, że w ostatnim czasie organy podatkowe utrudniają ubieganie się o interpretacje indywidualne potwierdzające prawo do korzystania z IP Box przez programistów" - wskazywało w kwietniu 2021 r. Prawo.pl. Na ryczałcie, oczywiście, nie przysługuje możliwość korzystania z ulgi IP Box.
- Drugi przypadek, kiedy ryczałt może się nie opłacać, to prowadzenie działalności z wysokimi kosztami - wskazuje Boszko. Taka sytuacja może wystąpić, gdy programista korzysta np. z podwykonawców. - Wówczas trzeba to wziąć pod uwagę - zaleca ekspert. Ryczałtowa forma opodatkowania oznacza bowiem, że traci się możliwość odliczenia kosztów uzyskania przychodów. Każdy przedsiębiorca musi więc sam ocenić, czy większe korzyści uzyska z niższej stawki podatku na ryczałcie, czy z możliwości odliczania kosztów uzyskania przychodów - przy wysokich kosztach ta druga opcja może być bardziej opłacalna.
Jest też trzecia sytuacja, w której ryczałt może nie być opłacalny - jeśli ktoś chce rozliczać się wraz z małżonkiem/małżonką. W przypadku ryczałtu nie ma bowiem możliwości wspólnego rozliczania.
Polski Ład korzystny dla programistów?
Zmiany z Polskiego Ładu, jak ocenia Boszko, to pozytywny sygnał dla branży IT. - W porównaniu do innych krajów, jeśli chodzi o podatkowe rozwiązania dla programistów, polski system podatkowy jest atrakcyjny. W innych jurysdykcjach przykładowo nie jest powszechne rozwiązanie w postaci 50 proc. kosztów uzyskania przychodów. Z kolei ulga IP Box w innych państwach obowiązuje, ale w innym kształcie, przez co nie jest aż tak atrakcyjna. Nowy ryczałt to więc dodatkowa możliwość do tych, które już są. Jeśli popatrzy się na inne branże, to nie ma w nich takiego wachlarza podatkowych możliwości. Każda forma uzyskiwania przez programistę przychodów w Polsce daje mu możliwości skorzystania z preferencji podatkowych - przekonuje Boszko.
O ile jednak z podatkowego punktu widzenia Polski Ład jest korzystny, to dla branży jest to tylko jeden z czynników decydujących o atrakcyjności naszego kraju jako miejsca do pracy dla programistów. Wskazuje na to Marcin Tchórzewski, CEO Coders Lab, jednej z największych polskich szkół dla programistów.
- Zgodnie z założeniem Polskiego Ładu, zwiększone zostaną składki ZUS dla jednoosobowych działalności gospodarczych, które bardzo często prowadzą programiści pracujący jako freelancerzy, zatrudnieni dla zagranicznych podmiotów, czy też pracujący na umowę B2B. Jest to negatywna konsekwencja wprowadzanych zmian, jednakże z drugiej strony Polski Ład wprowadza ryczałtową stawkę opodatkowania dla branży IT, która przy zarobkach większości specjalistów będzie większa niż podwyżka składek. Tak więc sumarycznie stawka opodatkowania będzie niższa oraz łatwiejsza w rozliczaniu - ocenia Tchórzewski.
Od razu jednak CEO Coders Lab podkreśla, że "dużo większy wpływ na branżę IT oraz zawód programistów niż Polski Ład ma pandemia, która przyspieszyła digitalizację firm oraz znacząco zwiększyła możliwości pracy zdalnej". - Specjaliści IT obecnie mają ułatwioną możliwość znalezienia zatrudnienia w strukturach zagranicznych firm. Sprowadza się to także do rosnącej liczby ofert dla programistów, w tym dla juniorów, dla których ponownie rynek pracy się otwiera - wskazuje Tchórzewski.
Ten ostatni element może być faktycznie kluczowy z punktu widzenia polskich firm w kontekście zatrudniania i utrzymywania u siebie programistów. Globalnie bowiem, według szacunków firmy doradczej McKinsey, już 87 proc. firm odczuwa niedobór talentów z branży informatycznej. Z kolei platforma Daxx.com szacuje, że globalny niedobór talentów - w tym w dużej mierze specjalistów od IT - wynosi obecnie ok. 40 mln osób, ale liczba ta wzrośnie do ok. 85 mln do 2030 roku.
Polska nie jest pod tym względem wyjątkiem - według szacunków w naszym kraju brakuje ok. 50 tys. pracowników IT. W świetle takich niedoborów Polski Ład może nieco pomóc rodzimym firmom w walce o talenty, ale to tylko jeden z wielu czynników, które będą decydować o atrakcyjności naszego kraju dla tej grupy zawodowej.