Zmienione będą też musiały zostać druki PIT-37 i PIT-36. Zdaniem ekspertów, wcale nie ma pewności, czy zeznania roczne będą czytelne dla podatników, którzy będą musieli je wypełnić, i czy pracodawcom uda się uniknąć wystawiania kilku PIT-11 dla tego samego pracownika.
Gdy 1 sierpnia 2019 r. wchodziły w życie przepisy wprowadzające nowe zwolnienie w podatku dochodowym od osób fizycznych dla młodych, którzy nie ukończyli 26 roku życia (do kwoty 85 528 zł rocznie bez podatku, a w tym roku wyjątkowo ‒ do kwoty 35 636,67 zł z uwagi na okres, jaki pozostał do końca roku) nikt nie myślał o technicznych konsekwencjach tego rozwiązania, czyli deklaracjach podatkowych.
Konieczna zmiana formularzy
Teraz okazuje się, że ich zmiany nie da się uniknąć, a nie jest to pewnie jedyne zmartwienie zarówno Ministerstwa Finansów, jak i pracodawców jako płatników.
‒ Szczerze współczuję Ministerstwu Finansów, bo oni pewnie mają teraz potężny ból głowy. Szalejąc z tymi zmianami przepisów, nikt się nie zastanawiał nad aspektem technicznym, zwłaszcza w kontekście zeznania rocznego ‒ mówi Zbigniew Maciej Szymik, doradca podatkowy, dyrektor generalny i partner zarządzający w firmie GLC.
I dodaje: ‒ Nie mam pojęcia, jak będzie wyglądał PIT-37 czy PIT-36. Myślę jednak, że do tego czasu ministerstwo sobie jakoś poradzi w rozbiciu całego roku podatkowego na poszczególne okresy rozliczeniowe.
Jakie przychody są zwolnione
Tymczasem, jak poinformował wiceminister finansów Tadeusz Kościński w odpowiedzi na poselską interpelację (nr 33414), zwolnienie będzie miało zastosowanie do przychodów uzyskanych od tego dnia. Dla zastosowania zwolnienia decydujące jest to, czy przychody podatnik otrzymał po 31 lipca 2019 r. (tj. po dniu wejścia w życie ustawy) oraz czy na moment ich otrzymania podatnik nie ukończył 26. roku życia oraz nie został przekroczony limit zwolnienia. Nie jest natomiast istotne, za jaki okres podatnik otrzymuje należności ‒ podkreślił wiceminister Kościński.
W konsekwencji, jak tłumaczył dalej, jeżeli podatnik kończy 26 lat w dniu 20 września br., to przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy oraz umów zlecenia zawartych z firmą, które otrzyma (od dnia 1 sierpnia) do dnia urodzin (włącznie) są objęte zwolnieniem od podatku w tej części, w której mieszczą się w limicie zwolnienia określonego za 2019 r. (limitu zwolnienia nie przelicza się na dni). Natomiast nadwyżka ponad kwotę zwolnioną podlega opodatkowaniu.
Kościński nie obawia się jednak, by podatnicy z powodu tej ulgi mieli problemy z rozliczeniem rocznym. Przypomniał, że na gruncie przepisów ustawy PIT obowiązuje zasada samoopodatkowania. Jego zdaniem, każdy podatnik zna swoją datę urodzin i na podstawie uzyskanych od płatnika rocznych informacji PIT-11 będzie w stanie wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym przychody, koszty uzyskania przychodów, podstawę opodatkowania i podatek dochodowy od osób fizycznych, który jest konsekwencją uzyskanych przez niego w danym roku podatkowym przychodów.
Poza tym, jak podkreślił, Ministerstwo Finansów co roku opracowuje broszury do druków zeznań podatkowych, w których znajdą się również niezbędne wyjaśnienia ułatwiające podatnikom właściwe określenie podstawy opodatkowania i podatku, będących konsekwencją korzystania przez podatnika z omawianego zwolnienia przedmiotowego.
Ile PIT-11 wystawi płatnik dla pracownika?
MF zapewnia, że na podstawie zmian dokonanych w art. 39 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w rocznej informacji o dochodach, pobranych zaliczkach na podatek dochodowy, wypłaconym stypendium oraz przychodach z innych źródeł, tj. PIT-11, płatnik będzie miał obowiązek wykazać wypłacone przychody objęte tym zwolnieniem (również wypłacone w roku bieżącym). W związku z tym PIT-11 zostanie poddany odpowiednim zmianom dostosowawczym. Z oczywistych względów płatnik jest bowiem w posiadaniu niezbędnych danych umożliwiających wykazanie wysokości przychodu wypłaconego przez niego i zwolnionego z opodatkowania (zna datę urodzin podatnika i kwotę wypłaconego przez siebie przychodu) ‒ tłumaczy Kościński.
Twierdzi też, że już są prowadzone prace nad projektem rozporządzenia w sprawie określenia niektórych wzorów oświadczeń, deklaracji i informacji podatkowych obowiązujących w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych. Z chwilą zaś skierowania projektu do uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania, projekt rozporządzenia zostanie udostępniony na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacyjnego i każda osoba zainteresowana będzie mogła zapoznać się z jego treścią, w tym proponowaną konstrukcją PIT-11.
Optymizmu MF nie podzielają jednak księgowi, którzy uważają, że nowa ulga to dodatkowe utrudnienia dla płatników. ‒ W skrajnym przypadku pracodawca będzie musiał wystawić nawet cztery informacje PIT-11 za rok 2019 dla jednego pracownika. Pierwszy ‒ za pierwszą połowę roku, w której obowiązywały dotychczasowe zasady, drugi ‒ uwzględniający ulgę dla młodych, trzeci ‒ rozliczający przychody pracownika bez ulgi przy założeniu, że w międzyczasie skończy on 26. rok życia i straci prawo do zwolnienia podatkowego oraz czwarty ‒ za okres, w którym obowiązywała obniżona, 17-procentowa stawka PIT ‒ mówi Elżbieta Woźnicka, prezes Zarządu Koła Członkowskiego Biur Rachunkowych warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, prezes biura rachunkowego EURO ROMB.
Skomplikowany formularz będzie symbolem skomplikowanego systemu
Także Maciej Szymik nie ma wątpliwości, że system podatkowy jest obecnie na tyle skomplikowany, że obrazem tej sytuacji będzie skomplikowany PIT. Jak mówi, wielu pracodawców, zwłaszcza małych zakładów pracy, może nie poradzić sobie z prawidłowym rozliczeniem w trakcie roku. ‒ Mogli tej zmiany w przepisach w ogóle nie zauważyć albo ich programy finansowo-księgowe nie zostały na czas zaktualizowane, a wtedy cały ciężar rozliczenia spadnie na pracownika, który w zeznaniu rocznym będzie musiał poprawić ewentualne pomyłki płatnika. Nie wszyscy sobie z tym poradzą i będą musieli zapłacić doradcy podatkowemu, by im to wyliczył, a kwoty, które podatnicy zyskają, nie będą wielkie ‒ podkreśla Szymik.
Zdaniem Grzegorza Grochowiny, starszego menedżera w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce, najważniejsze jest teraz, by Ministerstwo Finansów opublikowało jak najszybciej rozporządzenie i objaśnienia do niego.
‒ Powinno się to stać jeszcze w październiku, a najpóźniej w pierwszych dniach listopada. Płatnicy muszą mieć czas na dostosowanie systemów finansowo-księgowych. Nie wystarczy, że MF przygotuje nakładkę do rozliczeń i określi wzory PIT-ów, bo firmy informatyczne muszą mieć czas na przygotowanie modyfikacji oprogramowania, które potem muszą u siebie wdrożyć pracodawcy. Na to potrzeba czasu ‒ podkreśla Grochowina. Jak mówi, jeżeli objaśnienia zostaną przygotowane rzetelnie, tak by prowadzić płatników krok po kroku, to powinni oni przygotować informacje PIT-11 dla swoich pracowników raczej bez większych problemów.
Tych jednak nie można wykluczyć a wtedy cały ciężar odpowiedzialności co do zasady spadnie na podatników. Finalnie bowiem to oni odpowiadają za prawidłowość rozliczeń z fiskusem.
Autorka: Grażyna Leśniak
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl