Jak podkreśla Tomasz Stadnik, prezes zarządu TFI PZU SA, budowanie bezpiecznej przyszłości finansowej powinno być dostępne dla każdego.
To ważny element planowania przyszłości finansowej. I choć perspektywa emerytury może wydawać się odległa, to decyzja o wpłacie środków na IKZE może opłacić się już teraz - zaznacza Stadnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osoby zatrudnione na umowę o pracę, które w 2024 r. wpłacą na IKZE pełny limit, czyli 9388,80 zł, mogą uzyskać ulgę podatkową do 3004,42 zł. Natomiast osoby samozatrudnione, które wpłacą 14 083,20 zł, mogą uzyskać ulgę wynoszącą 4506,62 zł. Zgromadzone w ramach IKZE środki są prywatne i podlegają dziedziczeniu.
IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego) to specjalne konto emerytalne, które pozwala dobrowolnie odkładać z myślą o przyszłości, a jednocześnie korzystać z bieżących ulg podatkowych. To rozwiązanie znajdujące się w tzw. III filarze systemu emerytalnego. Jest dodatkowym, nierządowym i dobrowolnym sposobem gromadzenia środków na przyszłość.
Im większa wpłata na IKZE, tym większa ulga
Każdego roku wpłaty na IKZE można odliczyć od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT). W efekcie zapłacimy niższy podatek za dany rok rozliczeniowy. Co więcej im większe roczne sumy powędrują na IKZE, tym większa będzie ulga podatkowa.
W 2024 roku limity wpłat do IKZE wynoszą:
- 14 083,20 zł dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą,
- 9 388,80 zł dla wszystkich pozostałych osób.
- Minimalne wpłaty na IKZE w obu przypadkach wynoszą 100 zł.