Sejmowa komisja finansów publicznych nie głosowała dziś nad przyszłorocznymi podatkami.
Komisja przełożyła obrady do najbliższej środy. Jak tłumaczyła przewodnicząca komisji Aleksandra Natalii-Świat ma to związek z pracami Sejmu nad projektem ustawy budżetowej.
Posłanka PiS zapewniła, że nie ma zagrożenia dla wejścia ustaw podatkowych w życie. Zmiany muszą być ogłoszone do 30. listopada.
ZOBACZ TAKŻE:
Rząd zaproponował między innymi podniesienie kwoty wolnej od podatku i odmrożenie progów podatkowych oraz ulgę dla rodzin z co najmniej trójką dzieci.
Rząd proponuje też w przyszłym roku pozostawienie obecnych stawek podatkowych - 19, 30 i 40 procent. Platforma Obywatelska złożyła wniosek, by były tylko dwie stawki podatkowe - 18 i 32 procent, czyli tak , jak PiS proponował w kampanii wyborczej.
Wśród propozycji poselskich znalazło się także zwolnienie z podatku minimum socjalnego, co zgłosiła Samoobrona czy wprowadzenie nowej formy ulgi prorodzinnej według LPR - tak zwanego ilorazu rodzinnego.