Przypomnijmy, w piątek minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz powiedziała w rozmowie z money.pl, że taśmy Chrzanowskiego to "Ani skandal, ani afera". Minister stwierdziła, że to jedynie... "wypadek przy pracy".
Wywołało to sporą aferę w internecie. Nawet prawicowe media, takie jak "Do Rzeczy", pisały o "kontrowersyjnych" słowach minister.
- Wypadek przy pracy - kolega dał się nagrać przy rutynowym obsadzaniu stanowisk w prywatnych bankach - ironizowała na serwisie społecznościowym po słowach minister znana blogerka i publicystka Kataryna.
Wypadek przy pracy. Kolega dał się nagrać przy rutynowym obsadzaniu stanowisk w prywatnych bankach swoim kolegą. https://t.co/OekA0W5hGq
-- kataryna (@katarynaaa) November 16, 2018
Na Twitterze wypowiedź minister przedsiębiorczości skomentował też Tomasz Siemoniak, minister obrony w rządach PO. Uznał, że słowa Emilewicz to "kompromitacja". - Widać tak w tym rządzie "pracują" - dodawał Siemoniak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl