Kiedy sami nie możemy ustalić osoby odpowiedzialnej za szkody w naszym pojeździe, możemy zgłosić zdarzenie policji. Istnieje wtedy szansa, że sprawca zostanie ustalony i naprawimy samochód w ramach jego polisy odpowiedzialności cywilnej. Policja będzie miała możliwość przeprowadzenia postępowania, ustalenia ewentualnych świadków zdarzenia czy sprawdzenia nagrania monitoringu, jeśli parking taki posiadał. Na podstawie zebranych informacji może dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za zniszczenie naszego auta.
Zdarza się jednak tak, że sprawcy nie uda się ustalić i policja jest zmuszona umorzyć postępowanie. W takiej sytuacji istotne będzie posiadanie – lub nie – ubezpieczenia dobrowolnego autocasco. Przy braku sprawcy i braku ubezpieczenia autocasco, odszkodowanie nie będzie mogło być przyznane. Wówczas na własną rękę i własny koszt będziemy musieli np. „wyklepać” i pomalować zniszczoną część naszego auta. Jedyną pomocą, jaką wówczas możemy uzyskać od ubezpieczyciela, będzie wykonanie oględzin naszego samochodu, sporządzenie kosztorysu i przekazanie nam tej dokumentacji. Wówczas, gdyby sprawcę udało się ustalić, te dokumenty będą stanowić potwierdzenie powstania szkody, jej rozmiaru oraz będą pomocne w momencie wystąpienia z roszczeniem.
Wobec coraz większej świadomości konsumentów, dotyczącej zasad likwidacji szkód i działania Zakładów Ubezpieczeń, część osób sądzi, że taką szkodę może zgłosić Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu. Musimy jednak pamiętać, iż ta instytucja przejmuje odpowiedzialność za szkody majątkowe jedynie w sytuacji, kiedy sprawca zdarzenia jest znany i nie posiada ubezpieczenia OC. Kiedy nie uda się nam ustalić sprawcy, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny oddali nasze roszczenie.
Jeżeli jednak posiadamy ubezpieczenie autocasco – zgłaszamy szkodę do swojego ubezpieczyciela i możemy naprawić auto za otrzymane odszkodowanie lub – jeżeli posiadamy taki zakres ochrony – pozostawić samochód w warsztacie, który bezgotówkowo na fakturę rozliczy się z ubezpieczycielem. Zatem kupując obowiązkowe OC, warto zastanowić się nad rozszerzeniem ochrony o AC, szczególnie jeżeli mamy stosunkowo nowy samochód. Często bowiem okazuje się, że roczna składka jest niewielka w stosunku do kosztów naprawy samochodu.
Maciej Kubinowski,
specjalista ds. likwidacji szkód komunikacyjnych,
Proama
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Tak Warszawa chce ułatwić parkowanie Władze Warszawy chcą wybudować wielopoziomowe parkingi podziemne. | |
| Nie wie, dlaczego zniszczył 44 samochody Wysokość szkód oszacowano na 60 tys. zł - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska. | |
| Tak zdzierają na kierowcach producenci aut Dyrektor handlowy największego producenta szyb samochodowych na polskim rynku odsłania kulisy funkcjonowania branży motoryzacyjnej. |