Kluczowe w czwartek spotkanie OPEC wywołało spadki cen ropy. Wszystko niby zgodnie z prognozami, ale rynek spodziewał się więcej. Bardzo dobre wyniki polskich spółek przełożyły się na duże wzrosty w Warszawie.
OPEC obradował i ustalił to co przewidywano - 9 miesięcy dłużej cięcia produkcji, aż do marca 2018 r. Kraje zrzeszone w kartelu zobowiązały się do utrzymania produkcji niższej o łącznie 1,2 mln baryłek dziennie, a te spoza OPEC (w tym Rosja) mają ograniczyć się o 0,6 mln baryłek. Na oddzielnym spotkaniu potwierdziły zresztą taką deklarację.
Poza tymi wydarzeniami publikowano jeszcze PKB Wielkiej Brytanii - w drugim odczycie okazał się nieco gorszy, niż w pierwszym, bo wzrost w pierwszym kwartale wyniósł 2,0 proc. zamiast 2,1 proc.
Pogorszył się bilans handlowy w USA do minus 67,6 mld dol. w kwietniu - prognozowano, że się poprawi do minus 64,6 mld dol. z minus 65,1 mld dol. To mogą być istotne dane z punktu widzenia dynamiki PKB w drugim kwartale.
W Polsce bardziej interesujące było potwierdzenie w danych GUS, że bezrobocie spadło do tylko 7,7 proc. Taką wartość podawał wcześniej resort pracy a rozbieżności szacunku ministerstwa z GUS są sporadyczne, więc właściwie wcześniej było wszystko wiadomo.
Równie przyjemne wiadomości nadeszły ze spółek. Drugi w historii najwyższy zysk PGNiG (+6,4 proc., więcej czytaj w materiale)
i to samo z JSW (+0,9 proc., patrz materiał)
to głównie efekt drożejących surowców. Dzięki temu WIG20 zaliczył wzrost o 1,4 proc.
W przypadku wyników CD Projekt (+3,0 proc.) było zaskoczenie, bo gra "Gwint" rozpoczęła dopiero co testy beta i mało kto spodziewał się tak dobrych wyników. Te są zasługą platformy gog.com.
Źle czwartek będą wspominać akcjonariusze CCC (-3,9 proc.). Spółka poinformowała o kontroli skarbowej wydarzeń z lat 2014-2015, po której wstrzymała amortyzację wartości firmy.
Do wielkich wydarzeń w małych spółkach zaliczyć należy wzrost o 29 proc. kursu akcji Czerwonej Torebki. Spółka podała, że kupiła sprzęt górniczy o wartości 300 mln zł, który potem odsprzeda. Nie wiadomo z jakim zyskiem, ale gracze rzucili się do zakupów.
Wracając z tych maluczkich do wielkich, giełda na Wall Street nie ma zamiaru kończyć wzrostów. S&P500 ma zamiar chyba poprawić wczorajszy rekord zamknięcia, bo dwie i pół godziny po otwarciu sesji rośnie o 0,4 proc. Jedyną spadającą branżą była energetyczna, czyt. głównie paliwowa. Nic dziwnego, skoro ceny ropy tracą już po 3 proc.
W Europie na największych parkietach niewielkie spadki indeksów. Niemiecki DAX traci 0,2 proc., francuski CAC40 0,1 proc., a włoski FTSE MIB 0,4 proc. Symboliczny wzrost dają tylko akcje w Wielkiej Brytanii - FTSE100 zyskał 0,01 proc.
Oprócz koncernów naftowych spadały akcje producentów stali, przy obawach, że popyt z Chin zmaleje. To zresztą powód korekty wcześniej wyższego wzrostu akcji JSW, który pierwszy kwartał miał bardzo dobry, właśnie dzięki cenom koksu, a te zyskiwały na fali wzrostów w sektorze stalowym.
_ _Aktualizacja: 12:32 OPEC przedłuża cięcia. Giełda w górę po wynikach spółek
Spółki, które opublikowały wyniki są motorami wzrostów na giełdzie. JSW, PGNiG, CD Projekt, nawet Czerwona Torebka wróciła z niebytu. OPEC zdecydował o przedłużenia cięć produkcji o dziewięć miesięcy. Cena paliw spadała już przed decyzją po wypowiedzi przedstawiciela Iranu.
Prezentowane we wcześniejszym wpisie wyniki spółek tak się spodobały na rynku, że wzrosty akcji JSW, PGNiG i CD Projekt są ponad 4-proc. JSW (+4,2 proc.) korzysta na koniunkturze na węgiel koksujący, CD Projekt (+4,8 proc.) chwali się wynikami sklepu gog.com, PGNiG (+4,6 proc.) zyskuje w segmencie poszukiwania i wydobycia co ma związek z rosnącymi cenami paliw.
W tym temacie, akurat mamy dzisiaj spadki. Ropa traci 1,2 proc. na Brent i 1,5 proc. na WTI. Wystarczyły informacje, że Iran nie przewiduje zwiększania cięcia produkcji oraz, że Nigeria i Libia nadal będą wyłączone z porozumienia. OPEC zdecydował przedłużyć obecną redukcję o dziewięć miesięcy - zgodnie z oczekiwaniami. Rynek liczył jednak na zwiększenie cięć. Spotkanie producentów spoza kartelu odbędzie się jeszcze dzisiaj.
W Europie w czwartek niewielkie wzrosty - od 0,1 proc. na brytyjskim FTSE100, poprzez 0,2 proc. na niemieckim DAX, do 0,3 proc. na francuskim CAC40. Spadają akcje we Włoszech - FTSE MIB -0,2 proc.
Aż 1,8 proc. zyskał indeks akcji chińskich CSI300. Po spadkach spowodowanych obniżeniem ratingu Chinom przez Moody's, dzisiaj zawróciło ostro w górę, gdy MSCI podał, że w przyszłym miesiącu doda akcje z "lądowych Chin" do koszyka "benchmarkowego".
Wydarzeniem wśród najmniejszych spółek była dzisiaj informacja z Czerwonej Torebki - spółka kupuje maszyny rolnicze za 300 mln zł brutto. W celu odsprzedaży. Spółka wraca w ten sposób z niebytu giełdowego, choć o ewentualnych zyskach i sposobach finansowania nic nie wiadomo, więc nie wiadomo też na czym inwestorzy oparli aż 25-procentowy wzrost.
_ _Aktualizacja: 8:30 Świetne wyniki polskich spółek. Dziś OPEC
Po zapiskach Fed inwestorzy stwierdzili, że druga podwyżka stóp w grudniu jest mniej pewna. To dodało trochę paliwa notowaniom akcji. A jeśli już chodzi o paliwa to te rosną. W czwartek obraduje OPEC. Inwestorów w Warszawie najbardziej będzie interesować potwierdzenie w danych GUS znacznego spadku bezrobocia oraz końcówka sezonu wyników największych spółek. Końcówka jest co najmniej zadowalająca.
Rezerwa Federalna ma skupić się na redukcji bilansu, czyli stopniowym umarzaniu obligacji, bez opcji rolowania. Inwestorzy zinterpretowali to jako mniejsze szanse na wzrost stóp dwa razy w tym roku, choć podwyżka czerwcowa jest już niemal pewna. Dało to kolejne wzrosty indeksów. S&P500 pobił rekord zamknięcia.
Tymczasem w czwartek odbywa się spotkanie krajów OPEC w Wiedniu, na którym dyskutować się będzie przedłużenie cięć wydobycia. Analitycy przewidują, że pierwotne półroczne redukcje przedłużone zostaną na kolejne dziewięć miesięcy. Taka decyzja ma utrzymać roczne prognozy na poziomie średnio 55 dol. za baryłkę Brent (dotychczas w tym roku średnia to 53,90 dol.). Ceny ropy zyskują 0,9 proc., zarówno tej amerykańskiej (WTI), jak i europejskiej (Brent).
Poza powyższymi wydarzeniami w czwartek elektryzować będzie PKB Wielkiej Brytanii (10:30) za pierwszy kwartał - pierwszy odczyt jednak już był (2,1 proc. wzrostu rok do roku) i można się spodziewać potwierdzenia w drugim.
O 10:00 GUS ujawni dane o stopie bezrobocia. Według szacunków resortu pracy sprzed dwóch tygodni spadło ono w kwietniu do 7,7 proc. z 8,1 proc. miesiąc wcześniej. Te dane wskażą na tempo poprawy konsumpcji prywatnej, najważniejszego czynnika wzrostu gospodarczego w Polsce.
Od środy wieczorem do czwartku rano mieliśmy równie ciekawe dane, ale ze spółek. JSW podała informację o wysokim zysku netto za pierwszy kwartał. 864,5 mln zł na czysto po pierwszych trzech miesiącach to o ponad 100 mln zł więcej niż prognozowali analitycy ankietowani przez PAP. W ubiegłym roku była strata 59,5 mln zł, przychody wzrosły o miliard złotych... trudno o lepsze wiadomości dla akcjonariuszy spółki.
Wyniki podał też CD Projekt, które również dają powody do zadowolenia. Zysk wzrósł do 45,3 mln zł z 32,6 mln zł rok wcześniej. Analitycy ankietowani przez PAP prognozowali zyski mniejsze niż przed rokiem, więc zaskoczenie jest spore. A gra ,,Gwint: Wiedźmińska gra karciana" przecież dopiero zaczyna testy beta.
Nie rozczarowały też wyniki PGNiG - zysk netto 1,6 mld zł to wyżej o 15 proc. niż rok wcześniej, ale dużo wyżej niż wskazywały prognozy PAP (1,28 mld zł).
Dobre dane przyszły też z Enei - 321,2 mln zł zysku wobec 290,4 mln zł rok wcześniej powinno ucieszyć inwestorów, choć to tylko o 6 mln zł więcej od średniej prognoz analityków ankietowanych przez PAP. Dobre wyniki podała też zależna od Enei Bogdanka - 68,2 mln zł zysku netto wobec 54,4 mln zł rok temu.
Najgorzej wśród prezentujących wyniki wypada Vivid Games, który wykazał stratę w pierwszym kwartale 1,9 mln zł wobec zysku 2,8 mln zł rok temu.
