WIG20 skończył notowania 0,4 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Na prognozy analityków rynku ropy pozytywnie reagują akcje PKN Orlen, zyskując 1,2 proc. Po kilku dniach spadków cen miedzi traci natomiast KGHM.
Spadające ceny ropy to dobra wiadomość dla zysków PKN Orlen, którego marża rafineryjna powinna się dzięki temu utrzymać na dobrym poziomie. A prognozę długoterminowego obniżenia cen paliw ogłosił dzisiaj Goldman Sachs. Cena docelowa to 55 dolarów ropy Brent za baryłkę w 2020 r. Obecna cena to ponad 66 dolarów.
Wśród najaktywniejszych spółek z WIG20, oprócz PKN Orlen, były dzisiaj: KGHM (-1,5 proc.), PZU (-0,6 proc.) i PKO BP (+0,6 proc.).
Notowania dzienne akcji WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431932400&de=1431961800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>
KGHM traci w związku ze zniżkami cen miedzi na światowych giełdach. Dzisiaj co prawda kurs metalu odbił do 6386 dolarów za tonę w kontraktach trzymiesięcznych z 6360,50 dolarów w piątek, ale cena jest sporo niższa niż na zamknięciu w ubiegły wtorek (6445 dolarów).
W górę idzie cena CD Projektu (+1,2 proc.), który po chwilowym zawahaniu odzyskał wigor, gdy w agencji ISB pojawiła się wiadomość, że w przedsprzedaży zamówiono już 1,5 mln sztuk najnowszej części Wiedźmina. Gra do sklepów wchodzi we wtorek 19 maja. Od początku roku akcje CD Projekt zyskały już 50 proc.
Nowy Jork: kolejny słaby wskaźnik makro
Giełda w Nowym Jorku otworzyła się niżej niż w piątek w związku z ubiegłotygodniowymi słabymi danymi makroekonomicznymi z USA. Dodatkowo spadł dzisiaj do 54 punktów indeks zaufania dla rynku mieszkaniowego, publikowany przez Narodowe Stowarzyszenie Budowniczych Domów. Spodziewano się 57 pkt.
To pogarsza ocenę kondycji gospodarki, ale i zarazem przesuwa w czasie oczekiwania podwyżki stóp procentowych z września na dopiero początek przyszłego roku. Prezes chicagowskiego oddziału Fed argumentował dziś, że podwyżka powinna być tylko, jeśli gospodarka będzie silna, ale nie zgadza się na termin przyszłoroczny.
Przemysłowy DJIA tracił po godzinie notowań 0,1 proc., S&P 500 zyskuje +0,1 proc., a technologiczny Nasdaq traci 0,05 proc.
Europa pełna obaw o Grecję
Europejskie akcje najpierw spadały a potem rosły na fali obaw o dalsze losy Grecji. Grecy nie przedstawili w weekend nowej listy reform, które mogłyby dać kompromis z wierzycielami. Za to coraz bardziej nalegają na szybkie wypracowanie porozumienia na bazie przedstawionych do tej pory rozwiązań. Argumentują, że muszą płacić pensje i emerytury i potrzebują porozumienia przed końcem miesiąca.
Grecy chcą podpisania umowy na zaplanowanym na 21-22 maja szczycie Unii Europejskiej w Rydze. Płatność na rzecz MFW 12 maja została zrealizowana m.in. przez wykorzystanie rezerwy banku na 650 mln EUR. Jak pisze Marek Rogalski z DM BOŚ ,,Na rynku pojawiła się też plotka (za brytyjskim Channel4), że Grecy nie będą w stanie uregulować kolejnych płatności na rzecz MFW, która przypada 5 czerwca (to 309 mln EUR)".
W związku z obawami o brak płatności na rzecz MFW rentowność greckich 2-letnich obligacji rządowych wzrosła dzisiaj o 250 punktów bazowych do 23,68 proc.
Takie wiadomości wpływały podczas dnia na spadki kursów akcji w Europie, ale na zamknięciu rynki odbiły w górę, zarówno w Grecji - Athex Composite wzrósł o 1,6 proc. - jak i na największych rynkach europejskich. Francuski CAC40 zyskał +0,4 proc., a brytyjski FTSE 100 +0,1 proc.
Niemiecki DAX przez większość dnia tracił, ale o po 17:00 zyskiwał już 0,7 proc. W górę kwotowania indeksu pociągnęły akcje Volkswagena (+3,3 proc.) po wzroście rekomendacji od Deutsche Banku do 280 euro (obecna cena giełdowa 222,80 euro), który docenił wzrost wydajności w spółce na bazie podanych w piątek wyników finansowych za pierwszy kwartał.
Notowania dzienne w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431932400&de=1431961800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSE&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=640&h=300&cm=1&lp=1"/>
Giełdy z obawą patrzą na Grecję. PKN zyskuje na prognozach ropy
Jacek Frączyk, 18 maja 15:45
WIG20 po czterech godzinach handlu jest nieznacznie powyżej piątkowego zamknięcia i rośnie 0,1 proc. Na prognozy analityków rynku ropy pozytywnie reagują akcje PKN Orlen, zyskując 1,2 proc.
Goldman Sachs ogłosił swoje długoterminowe prognozy dla ropy naftowej z ceną docelową 55 dolarów ropy Brent za baryłkę w 2020 r. Obecna cena to około 67 dolarów. Dzisiaj ceny ropy co prawda rosły, po tym jak milicja Państwa Islamskiego zajęła irackie miasto Ramadi. Ale prognozy ostatecznie sprowadziły je na niższe poziomy.
Długoterminowo spadające ceny ropy to dobra wiadomość dla zysków PKN Orlen, którego marża rafineryjna powinna się utrzymać na dobrym poziomie.
Wśród najaktywniejszych spółek, oprócz PKN Orlen, są dzisiaj PZU (-0,7 proc.), KGHM (-1 proc.) i PKO BP (-0,1 proc.).
Kwotowania dzienne WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431932400&de=1431961800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>
Z średnich spółek warto odnotować ruch w górę ceny CD Projektu (+1,6 proc.), który po piątkowej korekcie tendencji wzrostowej, znowu do niej wraca. Już jutro światowa premiera trzeciej odsłony Wiedźmina i oczekiwania przyjęcia przez graczy są optymistyczne. Od początku roku akcje CD Projekt zyskały już 52 proc.
Nowy Jork płasko na otwarciu
Giełda w Nowym Jorku otworzyła się niżej niż w piątek w związku z ubiegłotygodniowymi słabymi danymi makroekonomicznymi z USA. Zaciemniło to jednak zarazem oczekiwania odnośnie perspektywy podwyżki stóp procentowych. Rynek dostanie kolejną wskazówkę o 16:00, kiedy Narodowe Stowarzyszenie Budowniczych Domów poda swój indeks zaufania dla rynku mieszkaniowego.
Przemysłowy DJIA stracił na otwarciu 0,01 proc., S&P 500 -0,1 proc., a technologiczny Nasdaq 0,15 proc.
Alibaba w notowaniach przed-sesyjnych tracił 1,2 proc., po tym jak grupa producentów wyrobów luksusowych pozwała spółkę w piątek, w związku z podejrzeniem, że gigant handlowy umożliwia fałszerzom znanych marek sprzedawanie swoich produktów na całym świecie.
Europa w dół przez Grecję. Niemcy odbijają w górę
Europejskie akcje spadały na fali obaw o krach finansowy Grecji. Pozycję odbudowuje za to dolar, który osiągnąwszy w piątek czteromiesięczne minimum, teraz zyskuje.
W Europie słabe wskaźniki sektora energetycznego i twarde stanowisko Grecji odebrało inwestorom chęć do wzrostów.
Grecy nie przedstawili w weekend nowej listy reform, które mogłyby dać kompromis z wierzycielami. Za to coraz bardziej stanowczo nalegają na szybkie wypracowanie porozumienia na bazie przedstawionych do tej pory rozwiązań.
Jak pisze w swoim komentarzu walutowym Marek Rogalski z DM BOŚ ,,Grecy chcieliby podpisania umowy przy okazji zaplanowanego na 21-22 maja szczytu Unii Europejskiej w Rydze. Tymczasem niejako ,,przy okazji" światło dzienne ujrzał list, który grecki premier miał wysłać do MFW i Brukseli jeszcze 8 maja, w którym przestrzegał, że nie będzie w stanie uregulować zobowiązań względem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dopóki Grecji nie zostanie odblokowane międzynarodowe wsparcie".
Tymczasem płatność 12 maja została zrealizowana przez wykorzystanie rezerwy w tym samym MFW na 650 mln EUR.
Jak pisze dalej Rogalski ,,na rynku pojawiła się też plotka (za brytyjskim Channel4), jakoby Grecy nie byli w stanie uregulować kolejnych płatności na rzecz MFW, która przypada 5 czerwca (to 309 mln EUR)".
W związku z obawami o brak płatności na rzecz MFW rentowność greckich dwuletnich obligacje rządowych wzrosły dzisiaj o 30 punktów bazowych do 24 proc.
Takie wiadomości wpłynęły na spadki kursów akcji zarówno w Grecji (Athex Composite spada o 1,6 proc.), jak i na największych rynkach europejskich: francuski CAC40 -0,3 proc., a brytyjski FTSE 100 -0,2 proc. Niemiecki DAX przez większość dnia tracił, ale teraz zyskuje 0,6 proc. W górę kwotowania indeksu ciągną akcje Volkswagena po wzroście rekomendacji od Deutsche Banku do 280 euro, który docenił wzrost wydajności w spółce.
Notowania dzienne giełd europejskich src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431932400&de=1431961800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSE&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=640&h=300&cm=1&lp=1"/>
Łukasz Pałka, 18 maja 10:00
Na rynek nie napłyną dziś żadne istotne dane makroekonomiczne. Czekając na dane, które pojawią się w tym tygodniu, inwestorzy na razie odreagowują ostatnie spadki indeksów.
Główny wskaźnik WIG20 od początku handlu na warszawskim parkiecie znajduje się powyżej poziomu ostatniego zamknięcia. Kupujący wykorzystują moment, w którym na rynek nie napływają żadne istotne informacje z gospodarki.
Wśród spółek notowanych w indeksie WIG20 prawie 2 procent zyskuje od rana PKN Orlen. Widać też wyraźniejsze odbicie na akcjach PGNiG, które w ostatnim tygodniu mocno traciły, gdy inwestorzy realizowali zyski po informacjach o konflikcie z Gazpromem.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431932400&de=1431961260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
WIG20 bez sił na przebicie 2550 pkt. Czeka nas powtórka z historii?
Damian Słomski, 17.05, godz. 11.32
WIG20 przez ostatni tydzień stracił ponad 1 procent. Najsłabsze okazały się akcje PKO BP i PGNiG, które potaniały o ponad 5 procent. Duża zmienność notowań to efekt m.in. masowo publikowanych raportów kwartalnych. Uwaga w najbliższych dniach przekieruje się na dane makro. GUS poda informacje na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Poza tym czekamy na serię odczytów indeksów PMI i kilka ciekawych danych z Niemiec.
Za nami połowa miesiąca. Powiedzenie "sell in May, go away", czyli "sprzedawaj w maju i uciekaj" na razie nie do końca się sprawdza, choć i specjalnym optymizmem nie napawają ostatnie notowania akcji na GPW. Na zamknięciu piątkowej sesji WIG20 miał wartość 2514 punktów. Dokładnie tyle samo co w ostatnim dniu kwietnia. Bilans wychodzi więc na zero.
Posiadaczy akcji największych spółek martwić może fakt, że od trzech tygodni indeks blue chipów nie jest w stanie pokonać 2550 punktów. Podobną próbę można było obserwować we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy skończyło się to wyraźną realizacją zysków, a kurs WIG20 w ciągu czterech miesięcy poleciał 300 punktów w dół.
Notowania indeksu WIG20 na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1400317901&de=1431813600&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&tid=0&st=1&fr=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>
Ostatni tydzień zdominowały publikacje raportów kwartalnych. Notowania blue chipów za ostatnie pięć sesji pokazują, że inwestorzy oczekiwali po spółkach czegoś więcej. Na plusie tydzień kończy tylko sześć z nich. Gdyby nie 8-procentowe zwyżki na papierach Alior Banku i LPP, sytuacja WIG20 wyglądała by dużo gorzej.
Najmocniej przecenione zostały akcje PKO BP (-6,6 procent) i PGNiG (-5,3 procent). W przypadku obu spółek można próbować podkupić akcje pod odbicie, asekurując się ustawionym w niewielkiej odległości od obecnych kursów zleceniem sprzedaży (stop loss).
Bank pokazał słabe wyniki - zarobił w pierwszym kwartale 647 mln złotych, czyli o 155 mln mniej niż rok wcześniej. Perspektywy na kolejne kwartały nie są zbyt optymistyczne m.in. przez rekordowo niskie stopy procentowe, które za pewne nie zostaną zmienione do końca roku. Akcjonariuszy PGNiG wystraszyła informacja o złożeniu wniosku do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Chodzi o bezowocne negocjacje z Gazpromem w sprawie obniżek cen gazu, które toczyły się przez ostatnie ponad sześć miesięcy.
Tygodniowe notowania spółek z WIG20 o największej zmienności src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431327600&de=1431702600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ALR&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=LPP&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=OPL&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=ENG&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=PGN&colors%5B4%5D=%2381faff&s%5B5%5D=PKO&colors%5B5%5D=%234bab6d&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=640&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Wszystkie najważniejsze spółki z GPW zaprezentowały już wyniki. Kolejne dni pozwolą więc na złapanie oddechu i przeanalizowanie na chłodno scenariuszy na przyszłości. Mniejsza intensywność informacji płynących z ESPI pozwoli giełdowym graczom skupić się na danych gospodarczych. Po optymistycznym odczycie PKB dla Polski i hamującej deflacji czas na kolejne wskaźniki publikowane przez GUS.
W środę poznamy najnowsze wyniki produkcji przemysłowej. Według prognoz analityków, w kwietniu wzrosła ona o 6 procent rok do roku. Byłby to wynik nieco słabszy od marcowego, kiedy dynamika była na poziomie 8,8 procent. Najprawdopodobniej również sprzedaż detaliczna rosła w ubiegłym miesiącu wolniej. Szacunki zakładają wzrost na poziomie 1,1 procent wobec 3 procent w marcu. Mniejsze znaczenie dla rynków będą miały dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu, które GUS poda we wtorek. Niemniej warto o nich pamiętać. Konsensus zakłada wzrost w obu pozycjach odpowiednio o 3,8 i 1,1 procent.
Kilka ciekawych informacji napłynie też z największych gospodarek Europy. Przed nami seria wstępnych odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług, inflacja w strefie euro oraz indeks ZEW z Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi w piątek podadzą też ostateczne dane o dynamice PKB po pierwszym kwartale. Wstępne wyniki mocno zawiodły. Zamiast oczekiwanych 1,4 procent mieliśmy wynik na poziomie zaledwie 1,1 procent.
Danymi z Niemiec będziemy kończyć tydzień. Początek nie zapowiada się zbyt interesująco. Kalendarz makroekonomiczny na poniedziałek jest wyjątkowo ubogi. Przed sesją europejską napłyną dane o produkcji przemysłowej w Japonii. Z kolei na godzinę przed zamknięciem GPW poznamy raport z rynku nieruchomości w USA.