Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Wyprzedaż akcji w Warszawie. WIG20 traci szanse na wzrosty?

0
Podziel się:

Ostatnia faza piątkowej sesji na warszawskim parkiecie ma prawo mocno zaniepokoić inwestorów. Indeks największych spółek stracił prawie dwa procent i jest już 50 punktów poniżej 2400 punktów.

  Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl 
  
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Początek handlu nie zapowiadał takiego zakończenia. Indeksy wystartowały w okolicach poprzedniego zamknięcia. Wraz jednak z pogarszającymi się nastrojami w Europie również na GPW coraz więcej do powiedzenia mieli sprzedający.

Niepokój inwestorów na Starym Kontynencie można tłumaczyć wieściami ze szczytu unijnych przywódców, którzy podjęli decyzję o uruchomieniu nadzoru finansowego, ale dopiero od 2014 roku. Pierwotne plany zakładały, że nastąpi to rok wcześniej. To może skutkować problemami z udzieleniem ewentualnej pomocy dla Włoch i Hiszpanii. Wzrosną bowiem obawy, że jeszcze przez ponad rok sektor bankowy w obu krajach nie będzie poddany bardziej skrupulatnej kontroli niż dotychczas.

Największy wpływ na spadek głównych indeksów w Warszawie miała przecena akcji PKN Orlen oraz KGHM. Koncern paliwowy stracił ponad pięć procent. Spadek ten można tłumaczyć wstępnymi wynikami spółki za trzeci kwartał. Choć okazały się one zgodne z oczekiwaniami analityków i wyniosły 1,4 mld złotych, to rynek oczekiwał jednak lepszych osiągnięć. Akcje KGHM potaniały natomiast o ponad cztery procent.

Największymi przegranymi w skali tygodnia są jednak akcjonariusze TPSA. Ich papiery potaniały od w trzy dni o niemal 20 procent. Główne tąpnięcie miało miejsce w środę, gdy na rynek napłynęła informacja, że narodowy telekom zarobił w czwartym kwartale 300 mln zł, czyli mniej niż zakładano. Ponadto poinformował, że zamierza rekomendować, by w tym roku wypłacić 1 zł dywidendy, a nie jak w ostatnich dwóch latach 1,5 złotych.

Na przestrzeni całego tygodnia wpływ na przebieg handlu na rynkach akcji miały przede wszystkim najlepsze od września 2008 roku, a więc sprzed upadku Lehman Brothers, co jest uważane za początek kryzysu finansowego, dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (pozwolenia na budowę i rozpoczęte nowe budowy).

Ponadto pozytywnie na rynki wpłynęła informacja o utrzymaniu dla Hiszpanii ratingu na dotychczasowym poziomie przez Moody's. To spowodowało spadek rentowności hiszpańskich obligacji do najniższego poziomu w tym roku.

Pozytywnie zaskoczyły dane z chińskiej gospodarki. Wzrost gospodarczy w trzecim kwartale wyniósł 7,4 procent i był zgodny z wcześniejszymi prognozami. Dodając do tego lepsze niż się spodziewano dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej rynki otrzymały uspokajający sygnał, że druga gospodarka świata jest w lepszej kondycji niż wcześniej się obawiano.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)