W Niemczech w listopadzie produkcja przemysłowa spadła o 0,3 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, kiedy rosła o 0,5 proc. - poinformował w komunikacie urząd statystyczny. To już siódmy miesiąc, kiedy niemiecki przemysł zachowuje się gorzej od oczekiwań analityków. Złe informacje przychodzą też z Francji. W kwestii handlu zagranicznego Niemiec jest jednak informacja, która może nas cieszyć.
Analitycy spodziewali się, że produkcja w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrośnie o 0,5 proc.. Tym samym wynik jest dużo gorszy od szacunków. Przemysł niemiecki stał się dla ekspertów trudny do prognozowania, bo równie mocno mylili się w ostatnim półroczu aż trzy razy.
Produkcja przemysłowa w Niemczech - dynamika miesięczna src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451862000&de=1452269400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=N225&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=HSI&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
W skali rocznej, czyli porównując z listopadem 2014 r., produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1 proc., po uwzględnieniu dni roboczych, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,4 proc., po korekcie z 0,0 proc. Tu analitycy oczekiwali wzrostu o 0,5 proc.
Oprócz złych informacji jest jednak i jedna dobra - za październik urząd statystyczny skorygował wzrost miesięczny przemysłu z 0,2 proc. do 0,5 proc.
Jednocześnie podano informacje o handlu zagranicznym. Eksport w listopadzie co prawda wzrósł o 0,4 proc. w porównaniu z październikiem, ale po pierwsze rynek oczekiwał wzrostu 0,8-procentowego, a po drugie - dynamikę za poprzedni miesiąc skorygowano w dół do -1,3 proc. z -1,2 proc.
Informacją, która może cieszyć Polaków jest, że import do Niemiec wzrósł o 1,6 proc. w listopadzie, podczas gdy szacunki wskazywały na tylko jednoprocentową dynamikę. Zyskają na tym prawdopodobnie nasi producenci. Jednocześnie poprawiono dane z poprzedniego miesiąca z -3,4 proc. do -3,2 proc.
We Francji jeszcze gorzej
Źle dane listopadowe z przemysłu i handlu zagranicznego prezentują się też we Francji. Produkcja spadła o 0,9 proc. (prognozowano -0,4 proc.), a bilans handlowy wyniósł -4,63 mld euro, gdy oczekiwano -3,95 mld euro.
Na [giełdach](https://www.money.pl/gielda/) odbicie
Zaraz po publikacji danych nie było jeszcze notowań giełdowych w Europie, ale z danych przed sesją wynika, że akcje będą rosły o 1,5-2 proc. Najważniejsze było dzisiaj odbicie cen w Chinach, po zawieszeniu przez regulatora rynku działania systemu, stopującego notowania przy siedmioprocentowych spadkach.