Piątkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami głównych indeksów. Dobrym nastrojom sprzyjały lepsze od oczekiwań dane o nowych miejscach pracy w amerykańskiej gospodarce. Teraz inwestorzy czekają na przyszłotygodniowe posiedzenie Fed.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,21 proc. do 20 902,98 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,39 proc. do 5861,73 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,33 proc. do 2372,60 pkt.
Publikacją, na którą czekali inwestorzy w piątek, był raport z amerykańskiego rynku pracy. Po bardzo dobrych danych wynikających z podanego wcześniej w tym tygodniu raportu ADP (wzrost miejsc pracy o 298 tys.), rynek liczył na mocne oficjalne odczyty, które jednak - choć w większości były wyższe od oczekiwań analityków - tylko umiarkowanie pozytywnie zaskoczyły rynek.
Jak wynika z raportu Departamentu Pracy USA liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w lutym wzrosła o 235 tys. wobec 200 tys. oczekiwań. Stopa bezrobocia wyniosła 4,7 proc., zgodnie z konsensusem. W centrum uwagi znajdą się również dane o wzroście płacy godzinowej, które są istotne z punktu widzenia presji płacowej w gospodarce USA. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w lutym o 0,2 proc. mdm i 2,8 r/r. Tu spodziewano się odczytów odpowiednio na poziomie: 0,3 proc. i 2,8 proc.
Inwestorzy czekali na piątkowe dane w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia Amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Odczyty raczej przesądziły, iż podczas zaplanowanego na 14-15 marca posiedzenia banku dojdzie do podwyżki stóp procentowych o 25 pb.
Wyceniane przez kontrakty terminowe na stopę Fed prawdopodobieństwo podwyżki stopy funduszy federalnych do poziomu 0,75-1,0 proc. w przyszłym tygodniu wynosi 100 procent, a kolejna podwyżka w czerwcu do 1,0-1,25 proc. wyceniana jest na 55 proc. Natomiast następny ruch w górę do 1,25-1,50 proc. rynek wycenia na ok. 60 proc. w grudniu.