Przewodniczący bawarskiej CSU Horst Seehofer (na zdj.) uzależnił swój udział w koalicji rządowej po jesiennych wyborach do Bundestagu od zgody pozostałych partii na wprowadzenie opłat za korzystanie z autostrad przez kierowców samochodów osobowych z zagranicy.
Aktualizacja 12:01
_ - Nie podpiszę, jako szef CSU po wyborach do Bundestagu, umowy koalicyjnej, jeżeli nie będzie w niej mowy o wprowadzeniu myta dla kierowców samochodów osobowych z zagranicy _ - powiedział Seehofer w rozmowie z dziennikiem _ Bild am Sonntag _.
_ - Nowoczesny kraj musi mieć nowoczesną infrastrukturę. Dla realizacji naszych celów w dziedzinie rozbudowy sieci dróg potrzebujemy myta dla samochodów osobowych _ - wyjaśnił bawarski polityk. Jak podkreślił, Niemcy są krajem tranzytowym. _ - Niezrozumiałe jest to, że w niemal każdym kraju sąsiednim Niemcy muszą płacić za korzystanie z autostrad, natomiast obywatele tamtych krajów jeżdżą po naszych drogach darmo _ - powiedział Seehofer. Chce on co prawda również, by Niemcy także ponosili podobną opłatę, jednak w związku z tym spadłyby dla nich inne koszty używania samochodów.
Niemiecki minister komunikacji Peter Ramsauer, partyjny kolega Seehofera, postulował wcześniej wprowadzenie myta zarówno dla niemieckich, jak i dla zagranicznych kierowców. Krytycy tego pomysłu ostrzegają przed negatywnymi skutkami dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego. Z analiz wynika, że uruchomienie systemu pobierania myta byłoby kosztowne. Opozycja uważa, że nowe opłaty to jedynie przedwyborczy chwyt.
Opłaty za korzystanie z autostrad dla samochodów ciężarowych pobierane są od 2005 roku. Do kasy państwa wpływa rocznie z tego tytułu około 4,5 mld euro.
Rządząca w Bawarii Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) tworzy wraz z siostrzaną partią chadecką CDU i liberalną koalicyjny rząd kanclerz Angeli Merkel. Z sondaży wynika, że kontynuacja tej koalicji po wyborach do Bundestagu 22 września jest prawdopodobna. Tydzień wcześniej, 15 września mieszkańcy kraju związkowego Bawaria wybiorą lokalny parlament (landtag).
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niemcy są na liście celów wywiadu USA Ujawniony materiał zawiera listę wywiadowczych priorytetów USA, sklasyfikowanych według skali od 1 do 5. | |
Niemiecki wywiad zbiera dane dla USA Chodzi o informacje na temat telefonów komórkowych używanych w Pakistanie czy Somalii przez osoby podejrzane o terroryzm. | |
Kryzys w UE. W przyszłym roku będzie wzrost? Udało się zahamować upadek gospodarki Włoch i Hiszpanii, we Francji zmniejsza się deficyt handlu zagranicznego, a w Grecji jest on nawet dodatni - piszą niemieckie media. |