Decyzja dotycząca obniżenia wieku emerytalnego zapadnie w połowie roku – mówił w programie #dziejesienazywo Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. Zapewniał też, że od 1 stycznia 2017 r. kwota wolna od podatku na pewno zostanie podniesiona. O ile?
Obietnica obniżenia wieku emerytalnego do 60. roku życia dla kobiet i 65. roku życia dla mężczyzn była jedną z tych, które zaprowadziły PiS do władzy. Dla premier Beaty Szydło był to plan na pierwsze 100 dni rządu. Czas się kończy. Co z projektem?
- Mam nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy doprowadzimy do uchwalenia prezydenckiego projektu ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego – deklarował w programie #dziejesienazywo Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Wciąż jednak nie wiadomo, czy postulat uzależnienia tego wieku od stażu pracy znajdzie się w ustawie. Walczy o to szczególnie "Solidarność". Decyzja dot. niższego wieku emerytalnego zapadnie w połowie roku.
Kowalczyk w programie deklarował również, że zwiększenie kwoty wolnej od podatku od 1 stycznia 2017 roku na pewno nastąpi.
Nie zapadła jednak jeszcze decyzja, czy rząd zdecyduje się na podniesienie kwoty wolnej od razu do 8 tys. zł, czy podnoszenie będzie następowało stopniowo. Wszystko zależy od stanu finansów państwa.
- Ta ustawa wymaga konkretnych analiz, bo przyniesie skutki finansowe nie tylko dla budżetu państwa, ale również dla samorządów czy finansowania służby zdrowia – wyjaśniał Kowalczyk.
Sprawdź, w jakich miastach możesz otrzymać 500 zł na dziecko (tutaj)
.