Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Nowe rozporządzenie Trumpa. "Kupuj amerykańskie i zatrudniaj Amerykanów!"

190
Podziel się:

Prezydent Donald Trump podpisał we wtorek rozporządzenie wykonawcze nazwane "Buy American and Hire American" ("Kupuj amerykańskie, zatrudniaj Amerykanów !"). Rozporządzenie to ma służyć radykalnej rewizji i zaostrzeniu kontroli nad programem wizowym H-1B.

Nowe rozporządzenie Trumpa. "Kupuj amerykańskie i zatrudniaj Amerykanów!"
(AFP/EAST NEWS)

Zdaniem prezydenta Trumpa, który podczas wizyty w zakładach narzędzi w Kenosha w stanie Wisconsin przywołał swoje hasło wyborcze "America First !"(Ameryka przede wszystkim), pogram wizowy H-1B pozwala na zatrudnienie nisko opłacanych obcokrajowców, kosztem Amerykanów posiadających te same kwalifikacje.

Podczas kampanii wyborczej Donald Trump nazwał program H-1B "programem taniej siły roboczej", a zdaniem Trumpa i jego najbliższych doradców pracę powinni w pierwszej kolejności otrzymywać rodowici Amerykanie.

Program wizowy H-1B pozwala obcokrajowcom posiadającym kwalifikacje w zawodach poszukiwanych na amerykańskim rynku pracy o ubieganie się o trzyletnią wizę zwaną "wizą pracowniczą".

Osoba ubiegająca się o wizę pracowniczą H-1B musi posiadać m.in. długoletnie doświadczenie w wykonywaniu "profesji deficytowej" na amerykańskim rynku pracy. Obecnie w każdym roku budżetowym wydawanych jest 85 tysięcy wiz H-1B (w tym 20 tys. wiz dla obcokrajowców, którzy ukończyli uniwersytety amerykańskie ze stopniem magistra lub wyższym).

Ponieważ program wizowy H-1B - obok programów dla uchodźców i programu łączenia rodzin - jest jedynym programem pozwalającym na otrzymanie prawa stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych, zainteresowanych otrzymaniem "wizy pracowniczej" jest o wiele więcej niż liczba corocznie wydawanych wiz tego typu. Dlatego wizy H-1B wydawane są na podstawie loterii.

W roku 2015, w pierwszym tygodniu przyjmowania podań o wydanie wizy H-1B na rok budżetowy 2016, Urząd Obywatelstwa i Usług Imigracyjnych ( United States Citizenship and Immigration Services ) otrzymał 233 tysiące podań, prawie trzy razy więcej niż wynosi roczna pula wiz H-1B (85 tys.)

Wizy wydawane są na trzy lata z możliwością ich przedłużenia na kolejne trzy lata. W roku 2015, ostatnim roku, z którego pochodzą miarodajne dane urzędu imigracyjnego, najwięcej wiz pracowniczych otrzymały osoby urodzone w Indiach (70,7 proc.) Chinach ( 9,6 proc.) i w Kanadzie (1,3 proc.). W roku budżetowym 2015, 66 proc. osób, które wylosowały wizy H-1B, miało oferty zatrudnienia w amerykańskim przemyśle komputerowym.

Program wizowy H-1B jest krytykowany nie tylko przez Donalda Trumpa, ale także przez związki zawodowe w takich dziedzinach jak informatyka czy opieka medyczna oraz przez organizacje antyimigracyjne.

Zdaniem przeciwników, program "wiz pracowniczych" jest wykorzystywany przez amerykańskich pracodawców do zatrudnienia obcokrajowców za niższą płacę, niż oczekiwałby tego Amerykanin posiadający podobne bądź zbliżone kwalifikacje do umiejętności i doświadczenia obcokrajowców przebywających i pracujących w Stanach Zjednoczonych na podstawie wizy H-1B.

Krytycy programu wizowego jako przykład nieuczciwego wykorzystywania tego programu wskazują zatrudnianie słabo wykwalifikowanych obcokrajowców za płacę minimalną w parkach rozrywki Disneya w Kalifornii. Przeciwnego zdania są szefowie dużych korporacji o profilu informatycznym.

Rozporządzenie wykonawcze Trumpa nie przewiduje całkowitej likwidacji programu wiz pracowniczych, ale zapewnienie, że wizy takie otrzymają zgodnie z intencjami tego programu najlepiej wykształceni, najwyżej opłacani specjaliści w poszukiwanych na amerykańskim rynku pracy specjalnościach.

Rozporządzenie, podpisane po wizycie prezydenta Trumpa w zakładach w Kenosha, zobowiązuje także resorty federalne do zapewnienia, że w różnych projektach budowlanych i konstrukcyjnych finansowanych przez rząd federalny w pierwszej kolejności będą wykorzystywane produkty amerykańskie.

Prezydent Trump celowo wybrał stan Wisconsin na podpisanie swojego rozporządzania "Kupuj amerykańskie, zatrudniaj Amerykanów!".

Donald Trump wygrał ubiegłoroczne wybory prezydenckie w Wisconsin, pokonując kandydatkę Partii Demokratycznej Hillary Clinton minimalną przewagą 1 proc. głosów (otrzymał o zaledwie 23 tys. głosów więcej).

Trump był pierwszym kandydatem na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej, który wygrał wybory w Wisconsin od 1984 roku, jednak obecnie tylko 41 proc. mieszkańców tego stanu pozytywnie ocenia jego dokonania w Białym Domu.

Zdaniem amerykańskich mediów prezydent Trump powrócił do populistycznych haseł z kampanii wyborczej, aby poprawić swoje notowania.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(190)
WYRÓŻNIONE
gosc
8 lat temu
juz teraz brakuje specjalistów, wszystko ciągną tam Azjaci i emigranci bo wykształcenie w USA to majątek a z drugiej strony ci bogaci i rodowici Amerykanie sa tępi i leniwi.. koniec juz bliski wielkiego Babilonu!
Polak
8 lat temu
Wizy dla Amerykanów, na zasadzie wzajemności - PILNE!!!
REJTAN
8 lat temu
A my dajemy pracę przybyszom z Ukrainy, ... zwalniając z pracy(!!!) rodaków.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (190)
Piotr
8 lat temu
ah ten nasz sojusznik,
AwD
8 lat temu
Niemiecki poseł w Sejmie RP.Wizy do USA.Kochana ta nasza Polska.
////?????
8 lat temu
Brawo Trump!!! Motloch niech siedzi w domu
grzech443
8 lat temu
Zaraz będzie łatwiej dostać się do Rosji niż do przyjaciela zza oceanu
eolka
8 lat temu
No i górale z USA , którzy głosowali na Trump-a dostali po d...., rodzinka z Polski łatwo nie przyjedzie. Właśnie wybraliście sobie swojego Kaczyńskiego :) :) :), na którego głosowaliście dla nas:(
...
Następna strona