Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Jerzy Buzek dla money.pl: moi przyjaciele przedsiębiorcy uciekają do Czech

0
Podziel się:

- Przedsiębiorcy, którzy mają do granicy z Czechami, czy Słowacją nie więcej niż 30, czy 50 km zastanawiają się nad rejestracją swojej firmy poza granicami Polski. Bo obecna sytuacja w naszym kraju jest trochę niepewna - powiedział Jerzy Buzek były premier, obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego i jego były przewodniczący w wywiadzie dla money.pl.

Jerzy Buzek dla money.pl: moi przyjaciele przedsiębiorcy uciekają do Czech

*- Na południowej granicy, tam gdzie jest mój okręg do Parlamentu Europejskiego, ale nie tylko z województwa śląskiego, docierają do mnie niepokojące sygnały. Przedsiębiorcy, którzy mają do granicy z Czechami czy Słowacją nie więcej niż 30 km zastanawiają się nad rejestracją swojej firmy poza granicami Polski. Bo obecna sytuacja w naszym kraju jest trochę niepewna - powiedział Jerzy Buzek były premier, obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego i jego były przewodniczący w wywiadzie dla money.pl w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. *

W ocenie Buzka napięcie w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego nie sprzyja biznesowi i gospodarce. Jak przekonywał, każdy kto obiektywnie ocenia sytuację w Polski dzisiaj, rok czy trzy lata temu musi przyznać, że zjawisko w którym instytucje europejskie zaczynają się przyglądać jakiemuś krajowi ze względu na system prawny, jest przede wszystkim niekorzystne dla przedsiębiorców.

- To może wpłynąć w dłuższej perspektywie źle na polską gospodarkę. Chodzi przede wszystkim o tysiące mniejszych przedsiębiorców i inwestorów. To są autentyczne przykłady. Nie chce mówić o wielkich sprawach geopolitycznych i napięciach, ale mówię o przedsiębiorcach, którzy obawiają się, że te napięcia wokół Trybunału Konstytucyjnego mogą spowodować niepewną i niestałą sytuację prawną w kraju. Nawet mówi się przecież o podwójnym systemie prawnym, to byłoby dla przedsiębiorców niekorzystne - powiedział Jerzy Buzek.

Były premier w rozmowie z money.pl wyraził również swoje obawy co do przyszłości Strefy Schengen. Zauważył, że o Schengen mówimy najczęściej w kontekście swobodnego przemieszczania się osób, ale wspólny rynek europejski to jest znacznie więcej. - Wspólny rynek to jest wielka zdobycz. Nikt tego nie neguje. Małe czy średnie firmy są bardzo zadowolone z tego, że mogą sprzedawać w Hiszpanii, Holandii we Włoszech i wygrywają na tym. Gdybyśmy to naruszyli, to byłoby to niebezpieczne - podsumował były premier.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)